Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszyła wielka akcja, aby pokazać Polakom, że "Orzeł może"

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Wikipedia, Autor:Kpalion
Krótko przed południem w dniu flagi, w czwartek 2 maja, ruszyła w Warszawie i trzech innych miastach: Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu wielka akcja radiowej Trójki i "Gazety Wyborczej", pod nazwą "Orzeł może".

Do końca nie było wiadomo, jak ludziom się spodoba nasz pomysł i okazało się, że się bardzo podoba. Aż jestem przerażona, że trzeba będzie kontynuować akcję i w przyszłym roku zrobić ją z jeszcze większym rozmachem – mówiła o rozpoczęciu imprezy i akcji "Orzeł może", dyrektor Trójki, Magda Jethon, o czym czytamy w portalu Polskie Radio.pl. Honorowo patronował akcji "Orzeł może" Prezydent RP Bronisław Komorowski.

W dniu flagi polskiej, prezydent Bronisław Komorowski wręczył flagi narodowe przedstawicielom wyróżniających się jednostek wojskowych i szkół oraz żeglarzom. Flagę otrzymała także radiowa Trójka, m.in. za akcję "Orzeł może" oraz redaktor Trójki i żeglarz-amator Kuba Strzyczkowski, którego prezydent docenił za pokonanie samotnie Atlantyku. "Rejs Kuby" zorganizowano w ramach obchodów 50-lecia Trójki.

"Wszyscy służymy pod tą samą flagą"

"Wszyscy jesteśmy ambasadorami Polski, wszyscy służymy pod tą samą flagą" - powiedział prezydent Komorowski, w trakcie uroczystości podniesienia flagi narodowej.

W Warszawie akcja "Orzeł może" miała charakter wesołego, pokojowego marszu, który rozpoczął się przy Rondzie de Gaulle’a. Pochód otwierał jadący wolno zabytkowy autobus – "ogórek" kabriolet, na którego pokładzie byli animatorzy: dziennikarze Trójki - Piotr Stelmach i Michał Olszański, iluzjonista Maciej Pol oraz zespół muzyczny BiFF. W trakcie marszu miały miejsce różne atrakcje: konkursy, Trójkowe prezenty, wedlowskie czekoladowe przysmaki. Trasa marszu przebiegała ulicami: Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście, zakończenie przed Pałacem Prezydenckim.

Do uczestników marszu, przed Pałacem Prezydenckim wyszli, prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką Anną Komorowską. Podziękowali redakcji Trójki, "Gazecie Wyborczej" i wszystkim mediom w całej Polsce, które starają się w dniu flagi zaproponować nieco zmodyfikowany sposób obchodzenia polskiej tradycji świątecznej oraz ukazywania polskich symboli narodowych i państwowych.

Deszcz ulotek nad Rondem de Gaulle’a

Jedną z miłych niespodzianek, szczególnie ciekawych dla dzieci, był deszcz ulotek nad Rondem de Gaulle’a. W pewnym momencie, choć niebo w stolicy było zachmurzone, zrobiło się różowo od koloru ulotek. Pierwsze, z 3 miliona ulotek promujących akcję, zleciały z nieba w Warszawie. I uczestnikom imprezy pojawił się prawdziwy uśmiechem na ustach! Niestety, w Krakowie nie wystartował śmigłowiec z ulotkami, z powodu deszczu i burzy. Udało się natomiast zrzucić setki ulotek we Wrocławiu i Poznaniu. Ludzie całymi rodzinami zbierali je, aby przekazać do oceny, kto ma najwięcej i zwycięscy stosownie nagradzano.

W stolicy, oprócz deszczu różowych ulotek, prawdziwą atrakcją akcji "Orzeł może", był najprawdziwszy półtonowy orzeł z białej czekolady, który został uroczyście odsłonięty. Bronisław Komorowski: Polska to jest wielka rzecz!

"Polska to nasze marzenie i każdy może, a nawet powinien cieszyć się z Ojczyzny, cieszyć się z symboli narodowych tak jak mu w sercu gra. Byle grała mu w sercu Polska!" - powiedział prezydent Bronisław Komorowski chwilę przed odsłonięciem, przed Pałacem Prezydenckim, słodkiej rzeźby orła z białej czekolady - symbolu akcji "Orzeł może".

"Niech każdy te symbole przeżywa po swojemu, to wtedy Polska i polskie symbole mogą być wspaniałe, mogą być piękne, a mogą być czasami nawet smaczne, i tego wszystkim życzę!" - mówił prezydent Komorowski.

"Kochajmy nasz kraj szczerze i z uśmiechem!"

Magda Jethon, dyrektor radiowej Trójki przypomniała, że jest taki kraj, Bhutan, w którym szczęście narodowe ma większą wartość niż PKB. "Kochajmy nasz kraj szczerze, mocno i z uśmiechem!" - zaapelowała do zebranych przed Pałacem Prezydenckim. Jednocześnie podziękowała gospodarzom tego miejsca, za optymizm i poparcie akcji "Orzeł może". Andrzej Siezieniewski, prezes Polskiego Radia, wręczył Parze Prezydenckiej pamiątkowe zegarki z białym orłem, godłem akcji "Orzeł może”.

Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Jarosław Kurski, pokierował uroczystym odsłonięciem rzeźby wielkiego orła z białej czekolady, symbolu akcji "Orzeł może". Twórcą rzeźby był "Maestro Czekolady, Janusz Profus". "To jest orzeł bielik, który albo startuje, albo ląduje, bo to można w różny sposób interpretować, gdzieś na skale, gdzie ma swoje gniazdo" - wyjaśniał. Następnie uczestnicy zostali zaproszeni do obejrzenia nagrania wideo z "tworzenia słodkiej rzeźby".

W Poznaniu, Krakowie i Poznaniu

W Poznaniu punktualnie o godz. 12.00 – podobnie jak w Warszawie - spadł deszcz ulotek. "Spadające ulotki to był niesamowity widok. Nie spodziewałem się też, że one tak ekspresowo znikną. Niektórzy łowią nawet z wody te, które tam wpadły. Jednak poznański porządek to jest to" – relacjonował redaktor Trójki. Poznań wzorowo zebrał ulotki "Orzeł może" - powiedział reporter.

Złe warunki atmosferyczne w Krakowie, stanęły na przeszkodzie i śmigłowiec nie zrzucił ulotek w tym mieście. "Start został odwołany, ale akcja nie" - podkreślał redaktor Damian Kwiek. Pogodowy psikus nie sprawi wcale, że mieszkańcy Krakowa będą poszkodowani. Ulotki zostaną rozrzucone w tym mieście, w innym terminie, bo akcja "Orzeł może" trwa aż miesiąc.

We Wrocławiu akcja "Orzeł może" rozpoczęła się o godz. 14. Na miasto zleciało 600 tysięcy ulotek. Słuchacze i czytelnicy "Gazety Wyborczej", którzy zbiorą najwięcej ulotek, będą mogli wziąć udział w konkursie z nagrodami. We wszystkich czterech miastach: w Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu uruchomione zostaną "punkty zwrotne" ulotek. W zależności od wagi dostarczonych ulotek, Trójka będzie nagradzać uczestników zabawy, swoimi specjalnymi gadżetami. Organizatorzy imprezy zapowiedzieli, że 133 zdobywców największej ilości ulotek, otrzyma specjalnie zaprojektowane, designerskie zegarki z orłem.

Zachęcimy Polaków do zwalczania w sobie pesymisty

"Narobimy trochę bałaganu, po to, żeby zatrzymać na chwilę Polaka, który może nie jest tak skory do uśmiechu, do tego, żeby optymistycznie spojrzeć na różne rzeczy. Dlatego w tak ekstremalny sposób zaczynamy akcję "Orzeł może" - zapowiadała uczestnikom imprezy i słuchaczom dyrektor Trójki, Magda Jethon. Cel osiągnięty. Warszawa pokazała, że "Orzeł może"! - podsumowano w krótkich słowach akcję.

Jak zapowiedziano - począwszy od dnia flagi, aż do 4 czerwca, na antenie Programu 3 Polskiego Radia i na łamach "Gazety Wyborczej", regularnie będą się ukazywać materiały poświęcone tematom związanym z kampanią "Orzeł może", które będą zachęcać Polaków do zwalczania w sobie: pesymisty i prezentowania większej pogody ducha, cieszenia się życiem i nabywania większej wiary we własne możliwości.

Na specjalne zamówienie i z myślą o promowaniu akcji "Orzeł może" powstała piosenka (słowa: Artur Andrus, muzyka: Łukasz Borowiecki), którą wykonał zespół Mogli w Czwartek, w składzie: Artur Andrus, Łukasz Borowiecki, Wojciech Karolak, Krzysztof Kawałko, Łukasz Poprawski, Piotr Rogucki, Ania Rusowicz, Stanisław Sojka, Paweł Żejmo. Zapraszamy do zobaczenia teledysku do hymnu naszej akcji!

"Metka narodowa" i "Polaku nie bądź ponury"!

W ramach podjętej akcji "Orzeł może" zostanie zaprojektowana "Metka narodowa". Od 2 do 26 maja, na internetowej stronie orzelmoze.pl i za pomocą aplikacji - na facebookowym profilu radiowej Trójki, można wybrać trzy, spośród 15 najlepiej opisujących nas – Polaków, zalet. W ten sposób zostanie "wygenerowana osobista metka, z określonym składem procentowym, cech każdej osoby". Metkę nr 1 stworzył Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski, a metkę nr 2 Pierwsza Dama, małżonka Pana prezydenta, Pani Anna Komorowska.

Trzy najczęściej wybierane przez użytkowników Internetu zalety, trafią do "Metki narodowej", która 4 czerwca, w dniu zakończenia akcji "Orzeł może", zawiśnie na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

Kilkutygodniowa akcja "Orzeł może", zakończy się 4 czerwca, w kolejną rocznicę pierwszych wolnych wyborów z 1989 roku – symbolicznym toastem za wolność. Przez cały ten czas, od 2 maja do 4 czerwca, organizatorzy chcą intelektualnie rozprawiać się ze "stereotypem Polaka-ponuraka". Na potrzeby akcji-kampanii utworzono specjalne logo - na czerwonym tle biały orzeł, który jedno skrzydło składa w charakterystyczny znak OK i hasło: "Polaku nie bądź ponury. Rozwiń skrzydła! Dziób do góry!"

Pomysłową, dobrze przyjętą przez społeczeństwo akcję "Orzeł może", wspiera wielu artystów, m.in. tacy znani, jak: Wojciech Pszoniak, Marek Kondrat, Zbigniew Zamachowski, Urszula Dudziak, Magda Umer, Maja Ostaszewska, Jan Englert.

Stanisław Cybruch

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto