Dzisiaj kwadrans po godz. 12 znaleziono kolejny kawałek ludzkiego tułowia. Podobnie jak wczoraj, wypatrzyli go policjanci, patrolujący brzegi zalewu. Szczątki były w zupełnie innym miejscu, niż wczoraj. Jak powiedział nam st. asp. Ryszard Czepczor, oficer prasowy rybnickiej policji, fragment tułowia został znaleziony po przeciwnej stronie zalewu (leżał przy brzegu naprzeciw Elektrowni Rybnik). Wyłowiony dzisiaj z wody fragment również nie nadaje się do tego (tak samo jak wczorajszy jest za mały), by na jego podstawie dokonać identyfikacji zwłok. Po zbadaniu przez policyjnych techników, szczątki także trafią do Zakładu Medycyny Sądowej w Katowicach. Tam zostaną poddane badaniom DNA.
Wyłowienie kolejnego fragmentu zwłok wydaje się potwierdzać jedną z hipotez przyjętych przez śledczych, że Grzegorz W. po zabiciu swojego ojca, byłego wiceministra transportu i byłego wicewojewody śląskiego Eugeniusza Wróbla, poćwiartował jego zwłoki na kawałki, a potem wywiózł i rozrzucił po terenie Zalewu Rybnickiego. (Wczoraj Grzegorz W. zmienił zeznania, odwołując wcześniejsze przyznanie się do zabicia ojca. Zapytał nawet sąd, kiedy zostanie zwolniony za kaucją).
Poszukiwania ciała Eugeniusza Wróbla trwają od soboty. Wczoraj, po odnalezieniu pierwszego kawałka ciała, policjanci przeczesywali rejon przy sztucznym świetle. Dzisiaj od samego rana poszukiwania wznowiły ekipy poszukiwawcze i nurkowie. W szukaniu ciała 59-letniego Wróbla pomaga Kajman - specjalnie szkolony do odnajdywania zwłok pod wodą owczarek belgijski ze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu Zdroju (w całej Polsce są tylko dwa takie psy - w Jastrzębiu Zdroju oraz w Łodzi).
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
