Kapitan pasażerskiego Embraera lecącego z teksańskiego San Antonio do Los Angeles uznał zachowanie jednego z pasażerów za nieodpowiednie. Podjął decyzję o lądowaniu awaryjnym w Arizonie. Kontrola lotów wysłała myśliwce F-16, by eskortowały maszynę.
Amerykańskie władze dotychczas nie poinformowały o stopniu zagrożenia, jakie miał stanowić zatrzymany pasażer. Według zeznań świadków mężczyzna zachowywał się dziwnie, kłócił z obsługą samolotu i nie chciał usiąść na swoim miejscu. Jedna z lokalnych telewizji poinformowała, że groził bronią jednemu z pasażerów, jednak policja nie potwierdza tych informacji. Mężczyzna trafił do aresztu. Sprawę bada FBI.
Moment wyprowadzania sprawcy zamieszania nagrał jeden z pasażerów.
Storyful/x-news
Wideo
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!