Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sankcje dla Białorusi, za ograniczanie wolności słowa

Tadeusz Śledziewski
Tadeusz Śledziewski
Na początku zadaję pytanie podstawowe: Czy ma prawo moralne do potępienia kogoś za grzechy - ten, który sam je popełnia? W moim odczuciu NIE!

Na początku zadaję pytanie podstawowe: Czy ma prawo moralne do potępienia kogoś za grzechy
ten, który sam je popełnia? W moim odczuciu NIE!

Tymczasem władcy tego świata, mający w swoich rękach moc sprawczą, są zdania odmiennego. Bo oto na naszych oczach sankcje polityczne i gospodarcze wobec Białorusi stosują indywidualnie kraje wchodzące w skład UE, jak i cała UE w których to krajach dają się zauważyć protesty przeciwko ograniczaniu wolności słowa. Nie musiałem daleko szukać. Wystarczyło wklepać w Googlach hasło "protesty przeciwko ograniczaniu wolności słowa" i już się jest w domu. Na pierwszy plan wyskoczyła strona Niepoprawni.pl. Co w niej znalazłem? Sami zobaczcie.

"My, niżej podpisani, wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec ograniczania wolności słowa w Polsce, w czym ostatnio aktywnie uczestniczy Zarząd Telewizji Polskiej. Wyrzucanie z ramówki TVP programów o wysokiej wartości merytorycznej, takich jak Pod prasą Tomasza Sakiewicza, Misja specjalna Anity Gargas, Antysalon Rafała Ziemkiewicza, Bronisław Wildstein przedstawia i
ostatnio - Warto rozmawiać Jana Pospieszalskiego, Boso przez świat Wojciecha Cejrowskiego, (W. C. dopisany przeze mnie) pozbywanie się z mediów publicznych profesjonalnych i rzetelnych dziennikarzy takich jak Joanna Lichocka, Jacek Karnowski, Jacek Sobala, Katarzyna Hejke, Grzegorz Górny, Tomasz Terlikowski, Dariusz Karłowicz - jest jawnym zamachem na wolność słowa w Polsce."
- Myślę, że wystarczająco jasno z tego wynika, jak przestrzegane jest prawo wolności słowa w Najjaśniejszej itd..

Dalej pokazało mi się: Logo psz.pl, gdzie - dziw nad dziwy, żeby też w demokratycznym państwie prawa takie rzeczy się działy - napisali:
"To kolejna próba protestu przeciw kontrowersyjnej ustawie, która zdaniem węgierskich wydawców i dziennikarzy ogranicza wolność słowa i prowadzi do autocenzury." - A działo się to u naszych "bratanków" Węgrów.

Wróćcie teraz do postawionego na wstępie pytania i wyjawcie swoje uczucia. Tylko bez emocji - "w sposób wyważony" (to w cydzysłowiu, też zaczerpnięte z psz.pl).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto