„Subtelność” reż. Christian Vincent
„Subtelność” na ubiegłorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmów Fabularnych w Wenecji dostał nagrodę za scenariusz i dwie dla pary aktorskiej.
Zgadzam się z werdyktem co do aktorów natomiast do scenariusza mam zastrzeżenia.
Tytuł sugeruje, że będzie to opowieść o uczuciach.
Jednak dziewięćdziesiąt procent akcji to proces sądowy o zabójstwo siedmiomiesięcznego dziecka. Na ławie oskarżonych jest ojciec odmawiający zeznań, chociaż w trakcie przesłuchań na policji już się przyznał. Bardzo subtelny temat. Szczególnie, że drobiazgowo są rozpatrywane okoliczności śmierci dziecka.
Zobaczycie jak inną togę niż u nas nosi sędzia – do tego zresztą nawiązuje tytuł oryginalny filmu.
Także sposób wybierania sędziów przysięgłych, miejsce gdzie siedzą w trakcie procesu – inne niż w amerykańskim systemie.
Poznajemy te osoby w trakcie rozmów w pokoju narad i obiadu spożywanego w restauracji. Nie brak tam muzułmanki, której mąż próbował na policji załatwić zwolnienie żony z tego obowiązku.
Wśród tego grona jest lekarka Ditte (Sidse Babett Knudsen), która okazuje się dawną miłością sędziego Racine (Fabrice Luchini).
Teraz oboje są wolni choć oczywiście po przejściach i z przeszłością.
Wątek ich ponownego spotkania i poznawania z trudem przebija się przez szczegóły z procesu sądowego, który starano się pokazać subtelnie. Ale czy to jest możliwe gdy chodzi o sposób w jaki umarło dziecko – bo ojciec je kopnął lub uderzył drzwiami szafki.
Odniosłam wrażenie, że reżyser nie mógł się zdecydować jaki film kręci – o nieodpowiedzialnych młodych rodzicach (przesłuchanie matki dziecka to jedna z lepszych scen tego obrazu), czy o miłości kobiety i mężczyzny w średnim wieku.
Na szczęście Knudsen i Luchini grają świetnie. Mało ekspresyjnie, nie zalewają nas słowotokiem, grają raczej uśmiechem i spojrzeniami co daje wspaniały efekt i jest nader subtelne. Słusznie więc ci aktorzy zostali nagrodzeni.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?