"Sekstety dają większe możliwości". Kid Brown dla Wiadomości24.pl

Czy potrzeba męskiej siły żeby grać na saksofonie?
Anna Frączek: Jadzia czy masz w sobie męską siłę [śmiech]?
Jadwiga Kłapa: Zarówno kobiety jak i mężczyźni mogą grać na instrumentach dętych.

Jak zaczęła się wasza przygoda z muzyką?
Anna Frączek:W moim przypadku wszystko zaczęło się od soulu. Moje muzyczne upodobania idą właśnie w tę stronę. Dlaczego muzyka? Bo... muzyka, bo muzyka jest zachwycająca, piękna i tak naprawdę nie da się jej nie pokochać.
Jadwiga Kłapa: Muzyka od zawsze gdzieś tam była obecna w moim życiu. Nie pamiętam momentu, w którym jakoś bardziej za nią zatęskniłam. Po prostu chcę to robić. W wieku 17 lat doszłam do wniosku, że chcę się tym zająć na poważnie.

Jak doszło do waszego spotkania. Gdzie się zeszły wasze muzyczne drogi?
Jadwiga Kłapa: Anię poznałam poprzez znajomą gitarzystkę.
Anna Frączek: Poznałyśmy się przez taką Kasię [gitarzystkę - przyp autora].
Jadwiga Kłapa: Tak naprawdę to muzycy poznają się przez muzyków.

Skąd wzięła się nazwa zespołu?
Jadwiga Kłapa: Mamy dużo wspólnego z czarną muzyką, jazzująco-soulującą.
Razem: Brown [śmiech].
Anna Frączek: Od Jamesa Browna.
Jadwiga Kłapa: Nazwy nie wymyśliłyśmy my, tylko basista, z którym kiedyś współpracowałyśmy.

Czy gracie tylko jazz czy również inne gatunki muzyki?
Anna Frączek: [śmiech] Nie szufladkujemy się, że tylko jazz i klapki na oczach. Jazz to ogromne wyzwanie. Współpracujemy z różnymi muzykami i cały czas szukamy świeżości, nowości. Tak naprawdę nasza muzyka opiera się w dużej mierze na improwizacji. Generalnie jest tak naprawdę nieprzewidywalna, więc nie można powiedzieć, że jest to tylko jazz czy soul.

Czy chcecie grać tylko we dwie czy myślicie o powiększeniu składu?
Jadwiga Kłapa: W liczniejszych składach, od kwartetów po sekstety, na większej scenie, są większe możliwości. Na pewno też jest mniej stresów. Dwuosobowy skład jest bardzo odpowiedzialny, po prostu słychać każdy błąd.
Anna Frączek: Generalnie nie chcemy powiększać składu na stałe, nie chcemy też grać tylko w kwintecie czy sekstecie. Chcemy eksperymentować w różnych składach. Wolimy składy mieszać bo uczymy się od innych ludzi.

Czy gracie własne kompozycje muzyczne?
Anna Frączek: Tak, to są kompozycje Jadzi.

Czy inspirujecie się jakimiś wykonawcami muzycznymi?
Anna Frączek: Ja mam "fazy" na różnych muzyków. Aktualnie inspiruję się Keithem Elingiem.
Jadwiga Kłapa: Nie mam takiej jednej osoby, którą bym się inspirowała. Z polskich wokalistek bardzo cenię sobie Kayah, z zagranicznych bardzo lubię pianistów różnorodnych jazzowych.

Co interesuje was poza muzyką?
Anna Frączek: Ludzie mnie interesują [śmiech], relacje międzyludzkie, komunikacja. Studiuję ekonomię. Jadzia medycynę.

Czy uprawiacie jakieś sporty?
Anna Frączek: Wiadomo - trzeba o siebie dbać. Uprawiamy pływanie i jazdę na rowerze. Jadzia jest z gór, więc chodzimy często po górach, jeździmy na nartach. Jesteśmy normalnymi dziewczynami [śmiech], które mają normalne podejście do życia.

Dziękuję za rozmowę i życzę wam wydania dobrej płyty.
Dziękujemy za rozmowę.