Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sex&drugs vs. walka za ojczyznę

Kajetan Balcer
Kajetan Balcer
Praca, nauka, dom, rozrywka, czasem sen, a częściej stres - tym dziś żyjemy. Czy choć przez chwilę pomyśleliśmy, że tego wszystkiego mogłoby nie być? Nie dlatego, że będziemy żyć spokojniej, ale dlatego, że w ogóle nas nie będzie...

"Trzeba pamiętać to, co było, ale trzeba myśleć o przyszłości". Tymi słowami zaczyna się reportaż o przemijaniu, przy powstaniu którego pracowała m.in. p. Anna Piwowarska-Nasz, była dziennikarka radia Wrocław, a który usłyszałem na swoich warsztatach w tymże radiu. Jest on moją siłową inspiracją. Siłową, bo ten felieton to zadanie na studia. Ale dobrze się stało, zatrzymam się na chwilę i też pomyślę.

Starszy - mądrzejszy

Starszy człowiek to mądrość i doświadczenie, a w młodym drzemie duch epikurejski. Banalne? A jakże prawdziwe! W audycji, o której mowa, stary Polak na pamięć zna cmentarz. Opowiada o dziesięciolatku, niejakim Janie Kukawskim (1908-1918), który zginął w walce za ojczyznę. Dziadek, bo tak mi go prościej nazwać, zna praktycznie wszystkich zabitych, dokładnie wie, co się działo kilkadziesiąt lat temu i wciąż tym żyje. Mówi, że kiedyś stosunki polsko-ukraińskie były dobre, ludzie żenili się, a później nagle wszystko się zmieniło. Był czas, że ludzi zabijano tylko ze względu na ich pochodzenie. - Ale to nazwiska niemieckie - mówi w reportażu dziennikarka. - Niemieckie, ale ludzi tych uważano za Polaków... - odpowiada główny bohater audycji. Podkreśla nienawiść, jaka potrafi panować w człowieku. W reportaż idealnie zostały wplecione wypowiedzi moich rówieśników: "Nigdy nie myślałem o śmierci swojej własnej", "Nie pamiętam, kiedy ostatnio byłem na cmentarzu", "Życie to sex, muza, wkuwanie". Są jak z zupełnie innej bajki, innej epoki.

Sens życia

Nie mam, chwała Panu, doświadczeń wojennych. Moje problemy ograniczają się do dołku finansowego, kompleksów i innych, za których większość sam odpowiadam. I nie odchodź teraz czytelniku, zrobić sobie herbaty. Nie mów: nudzi, znowu to samo, "pamiętaj o śmierci". Pomyśl choć przez chwilę, w ciszy, co do tej pory osiągnąłeś. Czy, jak wspominany w reportażu Michał Anioł zostawiłeś coś po sobie? Bez względu na to, czy masz lat 15, 40, czy 60, możesz podzielić się z innymi. Pokaż, że warto żyć, ale rozsądnie. Twój sens życia może być natchnieniem dla innych. Szybka jazda równie szybko się kończy. Nie zawsze, kto ryzykuje, żyje. Odnosi się to i do jazdy po alkoholu (jakże popularnej przy powrocie ze święta Wszystkich Świętych), do 180 km/h na motorze i wielu innych sytuacji. Stwierdzenie "raz kozie śmierć" czasem może skończyć się tragicznie.

Dzień Zaduszny może być nawet wiosną

Moja wykładowczyni, Pani Ania, dość stereotypowo pokazała kontrasty między młodym a starym pokoleniem. Owszem, nie jestem takim patriotą jak wielu ze starszego pokolenia, nie zdobywam gór, nawet nie mam czasu, by tego kosztować. My, młodzi, mamy zupełnie inne doświadczenia niż np. bohaterowie wojenni. Ale czy nasze pokolenia są aż tak różne? Przełamię stereotyp. Pójdę na cmentarz.

Nie musisz iść na grób bliskich 1 lub 2 listopada. Rozumiem, że możesz być przeciwnikiem tego święta, ale coś w nim jest. Idź kiedykolwiek. Pomyśl, jak żyjesz, z jakim dorobkiem znajdziesz się obok spoczywających w pokoju...

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto