Już niedługo z sieci może zniknąć popularny serwis YouTube. Wszystko za sprawą
rozpatrywanej w brytyjskim parlamencie ustawy Digital Economy Bill. Zgodnie z nią sąd najwyższy ma prawo zamknąć witrynę, której zawartość w "znaczącym stopniu" składa się z plików naruszających prawa autorskie.
Codziennie serwis powiększa się o 85 tys. nowych nagrań. Portal nie jest w stanie na bieżąco kontrolować zawartość.
Inny przepis zakazuje funkcjonowania otwartych hotspotów - czyli otwartych punktów dostępu do internetu, ponieważ mogą służyć one użytkownikom do umieszczania pirackich plików w sieci. Porządki zaprowadza też Google, który usuwa blogi autorów. Autorzy zamkniętych blogów otrzymali informację: "Otrzymaliśmy kolejną skargę dotyczącą twojego blogu. Zauważyliśmy, że regularnie narusza on zasady użytkowania naszej platformy, co zmusiło nas do usunięcia go z sieci".
Źródło: sfora.pl
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?