Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sieradz. Reklama niczyja?

Piotr Andrzejak
Piotr Andrzejak
Jedna z reklam przybitych do drzewa
Jedna z reklam przybitych do drzewa Piotr Andrzejak
15 kwietnia, kiedy byłem na spacerze z rodziną, natknąłem się na plakaty reklamujące jedną z usług Telekomunikacji Polskiej. Wszystko byłoby w najlepszym porządku, gdyby nie fakt, że materiały reklamowe były przybite gwoździami do drzew stojących przy jezdni. Po interwencji, wszystkie plakaty przeniesione zostały na słupy ogłoszeniowe. Nie udało się jednak ustalić, kto zlecił ich przygotowanie.

Dziś postanowiłem zająć się sprawą. Skontaktowałem się sieradzkim oddziałem TP S.A. Niestety, nikt tam nie słyszał o akcji plakatowania miasta ani o przybijaniu plakatów do drzew.

Postanowiłem więc zdobyć nieco informacji, korzystając z "Błękitnej Linii" uruchomionej przez firmę. Bardzo miła pani obsługująca telefon nie potrafiła odpowiedzieć na moje pytanie i skierowała mnie do rzecznika prasowego Telekomunikacji. Postanowiłem więc, zadać to samo pytanie rzeczniczce firmy na okręg łódzki.

W trakcie rozmowy telefonicznej z panią Marią Piskier z Telekomunikacji Polskiej dowiedziałem się, że nie są to reklamy TP. Firma nie zlecała też takiej kampanii reklamowej.

O co więc chodzi? Głupie żarty konkurencji? Tylko kto byłby skłonny wydać niemałe pieniądze na wykonanie plakatów? Łącznie było ich 12.

Po interwencji sieradzkiej straży miejskiej i dziennikarza Wiadomości24.pl wszystkie reklamy zostały zdjęte z drzew i zmontowane na miejscu, gdzie powinny się znajdować reklamy, czyli słupach ogłoszeniowych należących do miasta. Niestety ani strażnikom ani dziennikarzowi Wiadomości24.pl nie udało się napotkać osób odpowiedzialnych za przeniesienie materiałów reklamowych.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto