Patrol jadący radiowozem ul. Jana Pawła II, w pobliżu siedziby TP SA zobaczył auto jadące pod prąd w kierunku Wrocławia. Kierowca fiata punto zaczął uciekać najpierw chodnikiem, a następnie ulicą Jana Pawła II w kierunku Wrocławia, patrol ruszył w pościg. Na wysokości skrzyżowania Jana Pała II i Sikorskiego kierowca punto zgasił światła i zaczął uciekać dalej w kierunku Kłocka. Funkcjonariusze SM i policji dogonili go na wysokości Kłocka i zatrzymali auto.
Kierującym okazał się 24-letni mieszkaniec Łodzi. Kierujący był pod wpływem alkoholu; badanie wykazało, że ma 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W samochodzie, prócz kierowcy, były jeszcze 3 pijane osoby.
24-latek prowadzący fiata nie posiadał dokumentów od samochodu, jaki i prawa jazdy. Jak się okazało, auto było kradzione. Cała czwórka cudzego mienia trafiła do policyjnego aresztu.
W środę policjanci z Sieradza przekazali zatrzymanych funkcjonariuszom z Łodzi i to oni będą wyjaśniać jak doszło do kradzieży auta.
Nie jest to pierwszy sukces patroli mieszanych, straży miejskiej z policją. Za ten czyn grozi sprawcom kara do 10 lat pozbawienia wolności. Kierowca natomiast odpowie przed sieradzkim sądem za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu i bez uprawnień - za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?