Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sikh po raz kolejny odmówił zdjęcia turbanu na lotnisku

Daria Wójcik
Daria Wójcik
Piotrus, http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Ok%C4%99cie_-_budynek_07.JPG
Shaminder Puri znów odmówił zdjęcia turbanu na warszawskim lotnisku. Sprawa trafiła do sądu. Broni go Helsińska Fundacja Praw Człowieka. "Nie jesteśmy w Korei Północnej tylko w Polsce" - podsumowuje Puri.

Praktykujący sikh z brytyjskim paszportem odmówił zdjęcia nakrycia głowy podczas kontroli granicznej. Zrobił to już po raz drugi, gdyż jak tłumaczy, zdjęcie turbanu jest równoznaczne z obrazą. Już wcześniej, 7 września sikh pozwał Straż Graniczą o naruszenie jego uczuć religijnych.

Shaminder Puri opowiada, że mimo odbywania licznych podróży, taka sytuacja spotkała go po raz pierwszy, właśnie w naszym kraju. Dodaje, że turban mógłby zdjąć, gdyby miał powód, np. bramki na lotnisku piszczałyby, gdy przez nie przechodzi. Jednak do nich nie został nawet dopuszczony.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka postanowiła bronić sikha. "Zastosowane przez straż graniczną środki są nieproporcjonalne do sytuacji. Straż graniczna zaczyna od środka ostatecznego, a powinna najpierw użyć chociażby detektorów metali" - uważa prawniczka fundacji Karolina Rosiłowicz.

"Taką kontrolę przechodzą wszyscy i nie ma ona na celu utrudniania podróży, tylko zapewnienie bezpieczeństwa" - odpowiada chor. Agnieszka Golias z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Źródło: tvnwarszawa.pl

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto