Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siła czaru. "Paryż - miasto sztuki i miłości w czasach belle époque”

Adrianna Adamek-Świechowska
Adrianna Adamek-Świechowska
Wieża Eiffla.
Wieża Eiffla. Pocztówka
Wydana przez PWN książka o Paryżu przełomu XIX i XX wieku daje obraz miasta budzącego admirację i ciekawość, kuszącego, imponującego do dziś. Obraz powstawania nowoczesnej metropolii wskrzesza atmosferę pięknej epoki w jej dziejach.

Opowieść o najbardziej intrygującym okresie dziejów Paryża Małgorzata Gutowska-Adamczyk i Marta Orzeszyna rozpoczęły od osobistego wyznania miłości, której wyrazem jest ich swoista podróż w przeszłość – w czas, w którym stolica Francji świeciła najpełniejszym blaskiem. Głęboka fascynacja motywowała autorki do poznania tajników ukochanego miasta i zarysowania w bogato ilustrowanej edycji albumowej zjawisk, jakie zdecydowały o niepowtarzalności i uroku metropolii, do niedawna uchodzącej za stolicę świata, a nadal pretendującej do tego miana. Dwutorowość opowieści – ilustracyjna i słowna wzajemnie się uzupełniają, przy czym barwny szereg reprodukcji znacząco potwierdza tytułową formułę książki.

Wybór belle époque wszechstronnie uzasadniany w każdym rozdziale nie budzi zdumienia. Jednak objaśnienia autorek uprzytamniają okoliczności, które zdecydowały o wyróżnieniu w dziejach Paryża okresu od 1870 do 1914 roku (pomiędzy przegraną wojną z Prusami a wybuchem I wojny światowej). Rozważania o długim okresie stabilizacji, kiedy gwałtowny rozwój przemysłowy i technologiczny przeobraził dawne oblicze miasta w nowoczesne centrum cywilizacji, pozwalają dostrzec przyczyny współczesnej jego świetności i okazałości. Przemykająca się na kartach refleksja nad poprzedzającym przebudowę dziewiętnastowieczną, starym kształtem miasta, na którego gruzach powstały znane dziś szlaki, nie burzy uznania i podziwu dla efektów gwałtownej metamorfozy.

Belle époque to czas naznaczony szczególną urodą, która przyciągała do Paryża miliony turystów. Uwaga przybyszy koncentrowała się zwłaszcza na „babilońskich stronach miasta”, ożywających w pełni nocą. Upojne kąpiele w hulatyce były istotną częścią kwitnącego życia towarzyskiego. Rytmy kankana pozwalały przeciwstawiać się nastrojom dekadenckim. Innymi atutami była wielonurtowa sztuka, którą prezentowano na wystawach międzynarodowych. Te zwłaszcza oblicza miasta, szczegółowo odmalowane przez autorki, mogą potęgować świadomość bezpowrotnej straty okresu odciętego raz na zawsze okrutnymi doświadczeniami, jakimi były dwie wojny światowe.

Czytelnik dowiaduje się, że żadne miasto europejskie nie oferowało tylu osiągnięć w różnych dziedzinach, jak właśnie Paryż. W 1900 roku polski przewodnik jednoznacznie hierarchizował: „Londyn jest większy i ludniejszy, Rzym bogatszy w pamiątki, Wiedeń strojniejszy w piękne budowle, Petersburg bardziej majestatyczny – ale żadne z tych miast nie tworzy całości tak harmonijnej, tak pięknej, a pełnej życia, jak Paryż”. Tezę tę autorki doskonale uzasadniają, nie pomijając żadnego aspektu tętniącej życiem metropolii. Zarysowanie tła politycznego i społecznego pozwala zdać sobie sprawę z podstaw nowoczesności miasta. Pomysł, aby z Paryża uczynić miasto, zdolne olśnić cały świat, musiał narodzić się w gabinetach rządowych.

Symbolem cywilizacyjnego sukcesu Paryża była niewątpliwie wieża Eiffla - współcześnie emblematyczna wizytówka miasta. Opowieść odtwarza atmosferę kontrowersji, jakie towarzyszyły wznoszeniu „tragicznej latarni”, przypomina zamysły praktycznego jej wykorzystania w służbie nauki. Przywołania innych także konstrukcyjnych atrakcji, wznoszonych szczególnie na okoliczność Wystaw Powszechnych, budzą zdumienie i uznanie dla rozmachu i pomysłowości przedsięwzięć, które przyczyniły się do określania Paryża mianem „Miasta Świateł” (Ville-Lumière). Paryskie monumentalne projekty techniczne dowodziły triumfu wynalazków i odkryć, które rodziły się w ciszy gabinetów uczonych. Wnikliwa prezentacja osiągnięć prowadzi autorki do sformułowania istotnego przesłania. Wskazują na narodziny idei, że „rozwój ludzkości może odbywać się pokojowo, dzięki globalnej współpracy naukowców i wynalazców”.

Przewodnikami Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk i Marty Orzeszyny po Paryżu są przede wszystkim pisarze, poeci, artyści, którzy utrwalili w swej twórczości obrazy życia miasta i mieli decydujący wpływ na jego rozsławienie. Autorki wprowadzają czytelnika w rytmy życia metropolii za pośrednictwem Emila Zoli, autora powieści Paryż (stanowiącej ostatnie ogniwo cyklu Trzy miasta), by wydobyć najbardziej charakterystyczne cechy metropolii, uchwycone przez wybitny umysł epoki. Francuskiemu pisarzowi wyznaczyły wiodącą rolę w opowieści o mekce artystów, ale uwzględniły też obrazy Paryża oglądane oczami Stanisława Wokulskiego. Poetyckie i prozatorskie cytaty stają się integralną częścią wykładu, co nie tylko go inkrustuje, ale i znacząco wzbogaca.

Przedstawiona rejestracja artystycznych i naukowych wydarzeń może zaciekawiać polskiego czytelnika z uwagi na to, że przybliża wkład polskich twórców, m. in. Marii Skłodowskiej-Curie, Jana Dybowskiego w cywilizacyjny rozwój miasta. Przedstawienie emigrantów oraz turystów z kraju nad Wisłą w życiu Paryża otrzymało osobną odsłonę, która uprzytamnia nie tylko znaczny ich udział w osiągnięcia epoki, ale również fakt, że francuska metropolia stwarzała dogodne warunki do realizacji ambitnych zamierzeń.

Poświęcona najrozmaitszym ciekawostkom i anegdotom z przełomu wieków XIX i XX książka stanowi zarazem kompendium wiedzy na temat najważniejszych faktów, jakie kształtowały oblicze Paryża w czasach najbardziej twórczych. Warto przy tym podkreślić myśl, jaka nasuwa się podczas lektury, iż wbrew naturalnym prawom przemijania Paryż nie traci swego wdzięku. Miasto gotowe jest wciąż porwać w swoje potężne kolisko i wciągnąć w wiry swych prądów. Przeminięcie belle époque nie wywołuje w tym mieście rozmyślań o marności rzeczy ludzkich. Dzieła powołane w tym czasie owocują, stając się częścią współczesnego imperium kultury. Czar Paryża nadal trwa.

Małgorzata Gutowska-Adamczyk, Marta Orzeszyna, Paryż miasto sztuki i miłości w czasach belle époque, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2012, s. 408.
Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto