Kolejna kompromitacja PZPN-u, który przyznaje licencję trenerską Januszowi W., mającemu niebawem stanąć przed sądem, obciążonemu siedemnastoma zarzutami korupcyjnymi. Członkowie Komisji Kształcenia i Licencjonowania Trenerów udają głupszych niż są, twierdząc że nie mogli inaczej postąpić, bo przecież prokuratura uchyliła W. zakaz wykonywania zawodu, a on sam nie przyznaje się do winy. Daje w ten sposób przyzwolenie na działalność przestępczą innym. To tak, jakby fałszerza pieniędzy zatrudnić w mennicy. Jeszcze lepiej wypowiada się prokurator związkowy, Wojciech Petkowicz, który podobno tak zawalony jest robotą, że przez dwa lata nie miał czasu zająć się sprawą W. Chciał to podobno zrobić później, ciekawe tylko za ile lat. Wszystko to świadczy o tym, że ludzie działający w PZPN za nic mają prawo, a także zwykłą przyzwoitość. Mam tylko nadzieję, że żaden prezes klubu nie odważy się zatrudnić W., niestety pewności w tej sprawie mieć nie mogę.
Zresztą niektóre media już uniewinniły W. Niewydawany od pewnego czasu "Futbol News" zaangażował W. jako eksperta typującego wyniki podczas niedawnego mundialu, a nie tak dawno temu "Super Express" przeprowadził z nim dwuczęściowy łzawy wywiad, w którym nasz bohater opowiada jak bardzo chciałby wrócić do zawodu trenera, ale na razie nie może tego zrobić z powodu fałszywych oskarżeń pod jego adresem. Rozmawiający z nim dziennikarz rozczula się nad
dramatem niewinnego człowieka, który zmuszony jest znosić szkalujące go pomówienia.
A przecież W. nie był tylko pionkiem w tej aferze, on był jednym z jej głównych twórców. I teraz taki człowiek może w "majestacie" związkowego prawa trenować piłkarzy. Najlepiej niech to robi w Warcie Poznań, gdzie spotka się z oskarżonym w tym samym procesie Piotrem R., który jak gdyby nigdy nic biega sobie po pierwszoligowych boiskach.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?