Solidarność chce przekonać konsumentów, że w innych krajach, gdzie sklepy są zamknięte w niedzielę, nie nastąpiła fala masowych bankructw. Związkowcy domagają się w ten sposób, prawnego ustanowienia niedzieli dniem wolnym od pracy.
Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność", powiedział dla wp.pl: W każdą niedzielę w handlu pracuje - według naszych szacunków - ok. 250 tys. osób. W większości są to kobiety, którym odbiera się prawo do spędzenia tego dnia razem z rodzinami.
Handlowa Solidarność chce przekonać Polaków do idei wolnej niedzieli i zamkniętych sklepów. Tym razem związkowcy liczą na duży oddźwięk społeczny, który pozwoli na zajęcie się tym projektem przez Sejm.
Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
