Polscy skoczkowie rozpoczęli przygotowania do przyszłego sezonu skoków. Zawodnicy przeszli wczoraj testy wydolnościowe w Krakowie. Na testach zabrakło Małysza, który miał w tym czasie lecieć na badania do Finlandii. Podczas gdy Małysz będzie trenował pod okiem Hannu Lepistö, 20 maja reszta kadry odda pierwsze skoki na skoczni w Szczyrku.
- Potem będziemy skakać na nowym obiekcie w Wiśle-Malince. W letnim okresie trenować będziemy według sprawdzonego wzoru, tydzień zgrupowania, potem przez siedem dni ćwiczenia w klubach - powiedział Dziennikowi Polskiemu Łukasz Kruczek.
W polskiej kadrze A na sezon olimpijski znaleźli się: Marcin Bachleda, Stefan Hula, Maciej Kot, Adam Małysz, Krzysztof Miętus, Łukasz Rutkowski, Kamil Stoch, Rafał Śliż oraz Piotr Żyła.
Fiński bój o pieniądze
Janne Ahonen, który rok temu uroczyście żegnał się ze skokami, w miniony weekend oddał pierwsze treningowe skoki na skoczni w Lahti. Po tym jak w marcu Ahonen ogłosił, że wraca na skocznie, w świecie skoków zawrzało. Choć wielu zawodników uważa, że obecność Ahonena korzystnie wpłynie na ten sport, pojawiła się również opinia, że Fin robi to jedynie dla pieniędzy.
Denerwuje mnie to, że niektórzy twierdzą, iż moją główną motywacją do powrotu są korzyści finansowe. Dlatego też na razie nie chcę być częścią kadry. Postaram się trenować za własne pieniądze, tak by reszta funduszy mogła być wydana na innych - oświadczył 32-letni zawodnik.
Rzeczywiście, w niedawno powołanej fińskiej kadrze A zabrakło Ahonena. Miejsca w drużynie Finlandii mogą za to być pewni: Janne Happonen, Matti Hautamäki, Kalle Keituri, Ville Larinto, Sami Niemi oraz Harri Olli.
Nowa gwiazda u Austriaków?
Austriacka drużyna rozpocznie treningi 24 maja. Na pierwszym zgrupowaniu nie zabraknie Gregora Schlierenzauera, którego rehabilitacja po upadku i operacji kolana przebiegła pomyślnie. Zdobywca kryształowej kuli nie będzie jednak od razu skakał, lecz stopniowo zwiększał ilość ćwiczeń.
W kadrze A niespodzianką jest obecność dotychczasowego kombinatora norweskiego, Davida Zaunera. W ubiegłym sezonie Zauner świetnie spisywał się na skoczni, nie szło mu jednak w biegach. 24-letni Austriak zdecydował się więc zmienić fach i zapowiada, że będzie walczył o miejsce w drużynie na olimpiadę. Alexander Pointner podkreślił jednak, że warunkiem utrzymania Zaunera w kadrze A są jego dobre wyniki podczas Letniej Grand Prix.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?