Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skoki. Edi Federer nie żyje!

Redakcja
Edi Federer fot. Tadeusz Mieczyński
Edi Federer były menedżer Adama Małysza, Andreasa Goldbergera i Thomasa Morgensterna zmarł po ciężkiej chorobie. Austriak od dwóch lat cierpiał na niezidentyfikowaną przez lekarzy chorobę. Miał 57 lat.

Austriak choć jako skoczek nie osiągnął wielkich sukcesów, jako menadżer wyniki miał znakomite. Jego największym sukcesem jako zawodnika było zajęcie drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej 23. Turnieju Czterech Skoczni.

Po zakończeniu kariery był menedżerem między innymi trzykrotnego zdobywcy Pucharu Świata Austriaka Andreasa Goldbergera (w latach 1992-2003). Od 2001 r. był menedżerem najbardziej utytułowanego polskiego skoczka - Adama Małysza, a od 2003 r. także austriackiego skoczka Thomasa Morgensterna. Czyli trzech najlepszych skoczków narciarskich dekady.

Do Polski zaprosił Austriaka w roku 1996 ówczesny trener kadry polskich skoczków Czech Pavel Mikeska. Mikeska powiedział wówczas Federerowi, że "ma skoczka o wielkim potencjale". Chodziło wtedy wówczas o Adama Małysza. To on namówił właściciela koncernu Red Bull, by ten zainteresował się skokami narciarskimi i do licznej grupy sponsorowanych sportowców włączył Adama Małysza.

Federer zmarł po dwóch latach zmagań z niezidentyfikowaną przez lekarzy chorobą układu nerwowego.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto