Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Smutny finał warszawskiej "Bajki"

Redakcja
Logo Teatru Bajka w Warszawie.
Logo Teatru Bajka w Warszawie. www.teatrbajka.pl
Warszawski Teatr Bajka przy ulicy Marszałkowskiej zamknął w poniedziałek swoje podwoje na czas bliżej nieokreślony. Wraz z przedstawieniami zniknął też Grzegorz Biskupski, właściciel sceny, który tylko samemu miastu z tytułu wynajmu lokalu winny jest ponad 134 tysiące złotych.

Nie tylko Zakład Gospodarki Nieruchomościami Warszawa-Śródmieście należy do grona wierzycieli niesolidnego przedsiębiorcy, do którego należy m.in. restauracja La Boheme przy placu Teatralnym czy Andromeda Art, spółka organizująca koncerty. Są nimi też pracownicy teatru, w tym znani artyści, tacy jak na przykład Katarzyna Skrzynecka, która na tej scenie grała swój monodram "Sex metro i mp3", a teraz pisze na Facebooku: "Większość aktorów i pracowników teatru nie otrzymywała swoich pensji niemal od początku 2011 roku. A niektórzy - podobnie jak ja - ostatnie należne za swą pracę wynagrodzenie otrzymali we wrześniu 2010 roku. Każdego miesiąca graliśmy kolejne spektakle przy pełnych salach. Zaległości finansowe nie zostały dopełnione do dziś, a teatr został zamknięty do odwołania. Wielomiesięczne wpływy ze świetnie prosperujących przedstawień zniknęły bez śladu wraz z odpowiedzialnym za tę defraudację Grzegorzem Biskupskim - pełnomocnikiem Teatru Bajka. W tajemniczych okolicznościach ukrócona została wszelka możliwość skontaktowania się z teatrem i wyjaśnienia sytuacji". Aktorka twierdzi też, że podawana przez media kwota zadłużenia (134 tys. zł) jest bardzo zaniżona.

Aktorce wtóruje reżyser jej monodramu, Stefan Friedmann: "Aktorzy wyrażają swoje ogromne ubolewanie i nie ponoszą za ten stan rzeczy odpowiedzialności. Jesteśmy poszkodowani, podobnie jak setki oszukanych widzów i podobnie jak oni wierzymy, że wszystko zostanie wyjaśnione na drodze sądowej". Pisząc o oszukanych widzach, Friedmann ma zapewne na myśli tych teatromanów, którym właściciel Teatru Bajka nie zwrócił pieniędzy za bilety na odwołane spektakle.

Za dwa dni kończy się umowa wynajmu lokalu przy Marszałkowskiej 138 na potrzeby Teatru Bajka. Rzecznik ZGN Śródmieście, Mariusz Dallali, zapowiada, iż w poniedziałek zostanie złożone przez zakład do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez najemcę budynku, w którym znajduje się teatr. Reprezentujący obecnie właścicieli Teatru Bajka radca prawny Michał Brach zapowiada negocjacje dotyczące spłaty zadłużenia wobec miasta, pracowników teatru i widzów. Jak to zrobi, nie mając dostępu do pieniędzy spółki, ani jej dokumentów - trudno powiedzieć.

Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto