Sonda New Horizons dotrze do kolejnego celu w styczniu 2019 r. Będzie to planetoida 2014 MU69 znajdująca się około miliarda kilometrów od Plutona.
Cztery manewry przy użyciu napędu przeprowadzono w październiku i listopadzie. Miały one na celu korektę trajektorii sondy. Co ciekawe, były to manewry rekordowe, bo wykonane w największej odległości od Ziemi w historii misji kosmicznych - podaje NASA. Ostatni z nich trwał około dwudziestu minut i został zrealizowany 4 listopada. Operatorzy New Horizons pracujący w Laboratorium Fizyki Stosowanej na Uniwersytecie Johna Hopkinsa w Laurel w stanie Maryland, odebrali sygnał o powodzeniu korekty niecałe 7 godzin po jej przeprowadzeniu.
Obiekt pędzi z prędkością 51,5 tys. kilometrów na godzinę i znajduje się już 135 milionów kilometrów za Plutonem i 5,1 miliarda kilometrów od Ziemi.
Sonda została wystrzelona 19 stycznia 2006 roku z Przylądka Canaveral. Przez 2/3 czasu lotu, czyli 1873 dni znajdowała się w stanie hibernacji. W grudniu 2014 r. obiekt wybudzono. Sygnał z niego dotarł na Ziemię po czterech godzinach i dwudziestu dwóch minutach.
Czytaj także: Atmosfera Marsa była w przeszłości ciepła i wilgotna. Przestała być przyjazna pod wpływem wiatru słonecznego
New Horizons przeleciała nad Plutonem 14 lipca o godzinie 13.49 czasu środkowoeuropejskiego. Dzięki niej po raz pierwszy zobaczyliśmy tę planetę karłowatą w całej okazałości. Sonda nadal przesyła na Ziemię zebrane podczas przelotu dane.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?