Gąbin - niewielkie miasteczko w powiecie płockim województwa mazowieckiego. Okolica idealna do wypoczynku - pola, łąki, jeziora i lasy. Mała idylla.
Las. Miejsce mojego dzieciństwa. Rodzinne spacery, poznawanie zwierząt i roślin. Szkolne biegi przełajowe. Rozważania nad dziecięcymi problemami. Tak było 10 lat temu.
Dziś, 4 stycznia 2014 roku wybrałam się na spacer po tym miejscu wspomnień. Ot tak - wolna sobota. Jednak po wejściu do lasu, w głowie kołacze się jedna myśl - 6 miesięcy po wprowadzeniu ustawy śmieciowej, a wokół... nie potrafię opisać tego jednym zdaniem. Udane porządki grudniowe i leśny Sylwester. Dla kogoś na pewno tak było.
Chodząc po dawnych ulubionych miejscach, nie czułam już zapachu lasu, lecz rozkładających się śmieci. Czy naprawdę ich wieczorne wyniesienie wiąże się z wywiezieniem ich do lasu? A może w ustawie drobnym druczkiem dopisany jest sposób segregacji: Plastiki do iglastych, szkło do liściastych? Już nie dziwię się, że nie chodzi się na spacery. Że w szkołach nie biega terenowo. To żadna przyjemność - szkolne wyjście na śmietnisko.
Miał to być przyjemny spacer, a stał się rozczarowaniem. Tyle się mówi o sprzątaniu, chociażby po swoim psie. A co ze sprzątaniem po sobie?
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?