Spotkanie kolekcjonerów domowych Świesz u prof. J. Migdalskiego

Spotkanie poprzedziła projekcja filmu o rodach Duninów i Borkowskich, oraz prelekcja Marii i Marka Sandeckich, włocławskich kolekcjonerów urządzeń pomiarowych, a także wykład gospodarza o idei Domowych Muzeów.

Spotkanie kolekcjonerów odbyło się w dworku neoklasycystycznym prof. Migdalskiego z II poł. XIX w. położonym na wzgórzu otoczonym przepięknym parkiem krajobrazowym gdzie mieści się wspaniałe muzeum domowe, poniżej którego otoczone laskami zlokalizowane jest jezioro Świesz z zasobami ryb. Pan prof. Janusz Migdalski oprowadził po nim swoich gości pokazując
rosnące wokół dworku trzy szpalery dorodnych lip. Jest ich tam 50 wydaje się, że są to najstarsze okazy lip w Polsce. Historycznie należy dodać, że już w 1805 roku ówczesny właściciel Ksawery Dmochowski pisze o nich w swoich pamiętnikach i porównuje te ze Świesza do lip w ogrodzie Saskim w Warszawie.

Fotogaleria

Goście spotkania mieli okazję obejrzeć istniejące muzeum domowe z obrazami, meblami a także białe kruki. Ze szczególnym zainteresowaniem oglądano ostatnio otrzymane z Kancelarii Senatu RP unikalne wydawnictwo - album zatytułowany „Senatorowie" traktujący o zamordowanych, zaginionych, zmarłych w latach II wojny światowej autorstwa Doroty Mycielskiej i Jarosława Zawadzkiego. To wydanie jest już IV emisją albumu i tzw. wydawnictwem limitowanym, które nie trafiło na rynek księgarski i jest tylko dostępne dla historyków i badaczy biblioteki senackiej.

Najnowsza pozycja wydana sumptem Kancelarii Senatu RP została opatrzona słowem wstępnym autorstwa Andrzeja Krzysztofa Kunerta, kustosza pamięci narodowej. W albumie znajdują się unikalne fotografie nigdzie dotychczas nie publikowane. Ta pozycja jest świetnym kompendium wiedzy o Polsce sanacyjnej i ludziach, którzy ją budowali, przedstawiono w niej także znamienite postacie z regionu Kujaw i Pomorza, jak: Kazimierz Gruetzmacher z Czołówka pod Radziejowem, ks. Wacław Bliziński, niegdyś sekretarz generalny Konsystorza we Włocławku, Jerzy Busse z Inowrocławia, Jan Rudowski z Rypina, Jan Śląski z Torunia i ks. Feliks Bolt z Wąbrzeźna i Chełmna.

Wjeżdżając na to spotkanie na drodze prowadzącej obok dworku spotkałem starszą Panią. W interesującej rozmowie ta 81-letnia Pani Marianna Michałowicz z domu Janowska z rozrzewnieniem wspominała, że jej ojciec był w tym dworku torfomistrzem a ona chodząc do 3 i 4 klasy zanosiła kosze wiklinowe pełne ryb: karpi, karasi, lin, szczupaków, płoci. Jest zachwycona tym co zrobił od 1985 roku w tym dworku prof. Janusz Migdalski.

Prof. Janusz Migdalski przygotował bogaty program tego spotkania. Przewidywał on: informacje (referaty): "o muzeach domowych" (A. Dunin Borkowska), "muzea tradycyjne i domowe" (Janusz Migdalski, muzeum domowe Marii i Marka Sandeckich [urządzenia: wagi i miary]), "muzeum domowe maszyn do szycia" (J. Migdalski, B. Tabianko, W. Wojciechowski), "muzeum domowe prania" (Janusz Migdalski).

Pani Anna Dunin-Borkowska demonstrując slajdy jak i zdjęcia mówiła o swoim teściu Jerzym Dunin-Borkowskim krośniewickim aptekarzu, wielkim pasjonacie kolekcjonerstwa, który zgromadził 15 tysięcy dzieł sztuki, wyrobów rzemiosła artystycznego, archiwaliów, numizmatów, pamiątek po wybitnych Polakach oraz wielotysięczny księgozbiór. Wśród eksponatów są obrazy Marcello Bacciarellego, rękopisy Jagiellonów, srebra, militaria, ordery, szkło, porcelana, zegary ścienne. Muzeum mieści się w dawnym zajeździe dworskim, który wybudował na początku XIX w. Rajmund Rembieliński.Eksponaty te przekazane zostały do muzeum narodowego. Szczegóły na : muzeumkrosniewice.pl.
Pan Marek Sadowski pokazując eksponaty wspaniale mówił o kolekcji wag i odważników jakie posiadają z żoną jak i sprawami z tym związanymi. Szczegóły można znaleźć na: ppw_tosz.republika.pl oraz w albumie z tego spotkania.

Przed powyższymi tematami odbyła się dyskusja panelowa, którą poprowadził Karol Szmagalski.
Podsumowując dyskusję zebrani podzielili pogląd prof. Janusza Migdalskiego, że wielkie muzea mogły powstać tylko dzięki zbiorom możnych i panujących, „a domowe muzea to przyszłość" - trzeba, warto, powinno się pozostawić po sobie wiele faktów, rzeczy, spraw aby ocalić od zapomnienia naszą historię i czerpać z niej doświadczenia dla przyszłości. Dlatego powinien być wspierany ich rozwój. Postanowiono, że kolejne spotkanie odbędzie się także w przyszłym roku. Ponadto zebrania pogratulowali pięknego zaprezentowania tej idei i Świesza w programie Cafe Late w TV Bydgoszczy.