- Widziałem, że stać mnie na wiele, natomiast skoncentrowałem się tylko na oddaniu dobrego skoku. Wiedziałem, że w pierwszej próbie popełniłem błąd, więc chciałem oddać taki skok, na jaki mnie stać i to zrealizowałem w drugiej serii. Dlatego tym bardziej cieszę się z pracy, którą dzisiaj wykonałem i z nagrody, którą za to otrzymałem - powiedział lider Pucharu Świata.
W konkursie indywidualnym w Zakopanem sześciu polsku skoczków znalazło się w finałowej trzydziestce. Punkty zdobyła nie tylko czwórka, która dzień wcześniej w zawodach drużynowych zajęła 2. miejsce, ale także Jan Ziobro i Stefan Hula. Obaj liczą, że uda im się znaleźć w kadrze na mistrzostwa świata w Lahti, ale przyznają jednocześnie, że nie ma mowy o niezdrowej rywalizacji. - Walczyć nie będziemy. Nie pozostało nam nic innego, jak trenować, ze spokojem podchodzić do wszystkiego, nie napalać się na żadne super wyniki, tylko robić swoją robotę - powiedział Hula.
Agencja TVN/x-news
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?