Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stocznia Gdańska znów imienia Lenina! PiS protestuje

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Na historyczną bramę Stoczni Gdańsk powrócił dawny napis "imienia Lenina". Zdecydowali o tym: samorząd miasta oraz wojewódzki i miejski konserwator zabytków. Nie pomogły protesty PiS i stoczniowego związku "Solidarność".

W poniedziałek, 14 kwietnia, rano Stocznia Gdańska powitała mieszkańców miasta i turystów pierwotnym napisem nad historyczną bramą wejściową nr 2. Teraz widnieje tam tekst: "Stocznia Gdańska imienia Lenina". Stało się to decyzją samorządu miasta, na wniosek prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza z PO, za zgodą urzędową m.in. wojewódzkiego i Miejskiego Konserwatora Zabytków. Sprzeciw wobec decyzji samorządu Gdańska o rekonstrukcji bramy stoczni w wyglądzie PRL-owskim zgłosili pomorscy posłowie PiS i stoczniowy związek "Solidarność".

Prócz starego napisu powieszono na bramie również teksty zapamiętane z sierpnia 1980 roku. Były to: "Proletariusze wszystkich zakładów łączcie się"; "Dziękujemy za dobrą pracę" oraz postulaty strajkujących robotników. W wyglądzie pojawił się także metalowy Order Sztandaru Pracy. Dodajmy, że przed poniedziałkową zmianą wyglądu bramy, wisiał nad nią napis: "Stocznia Gdańska S.A."

Od dziś nowa brama stoczni ma kolor szary, gdyż taki właśnie kolor miała w 1980 roku; dotychczasowa farba na niej była ciemnoniebieska. Według rzecznik prasowej Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, zrekonstruowany na stałe wygląd bramy stoczni ma być wykorzystany na planie filmu Andrzeja Wajdy, o Lechu Wałęsie. Ekipa filmowa będzie kręcić obrazy na terenie stoczni w Gdańsku do końca maja.

PiS zawiadomił prokuraturę

Przeciwko rekonstrukcji stoczniowej bramy nr 2 w historycznym wyglądzie wszczęli protest posłowie PiS. Troje z nich: Anna Fotyga, Andrzej Jaworski i Maciej Łopiński złożyło zawiadomienie do prokuratury "o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Gdańska". W ich ocenie działanie prezydenta Pawła Adamowicza jest sprzeczne z prawem, gdyż prawo zakazuje "propagowania idei komunistycznych".

Prokuratura Rejonowa w Gdańsku-Wrzeszczu, po rozpatrzeniu wniosku posłów, odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie. Biegli uznali, że odtworzenie napisu "Stocznia Gdańska imienia Lenina nie nosi znamion czynu zabronionego", a rewitalizacja bramy "ma przywrócić jej historyczny wygląd, aby mogła służyć celom edukacyjnym".

Przeciwko powrotowi na bramę napisu "imienia Lenina" była też Komisja Zakładowa NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdańsk. Działacze związku zagrozili w kwietniu, że w przypadku, gdy dojdzie do rekonstrukcji bramy w dawnym stylu, rozpoczną zbierać podpisy pod referendum o odwołanie z funkcji, prezydenta Pawła Adamowicza.

Historyczny symbol

Odtworzenie dawnego wyglądu bramy wyniosło blisko 68 tys. zł. Inspiracją do tego były badania wykonane przez gdańską artystkę Dorotę Nieznalską. W 2011 roku Nieznalska, przygotowując jeden ze swoich projektów artystycznych, postanowiła zbadać losy historycznej bramy wiodącej do gdańskiej stoczni.

W badaniach wyszło, że dzisiejsza brama, przez którą wchodzi się na teren dawnej stoczni, to nie ta sama brama, którą pamiętają starsi i którą my znamy ze zdjęć ze strajków - z sierpnia 1980 roku. Kolejne badania wykazały, że pierwotną konstrukcję bramy zniszczył czołg w grudniu 1981 roku, a jej pozostałości zostały zdjęte i nie jest możliwe ustalenie, co się z nimi stało. Na miejsce zniszczonej bramy zamontowano inną, która przetrwała do dziś.

W związku z tym, że historyczna brama nr 2 Stoczni Gdańskiej, wraz z pobliskim placem Solidarności, na którym stoi Pomnik Poległych Stoczniowców i słynną z porozumień sierpniowych salą BHP, wpisane są do rejestru zabytków, stanowisko w sprawie jej rekonstrukcji musieli zająć m.in. konserwatorzy zabytków. Zarówno wojewódzcy, jak i miejscy byli za odtworzeniem bramy w historycznym kształcie.

Według gdańskiego konserwatora zabytków, Janusza Sarnackiego, obecnie trwają rozmowy z dyrekcją Europejskiego Centrum Solidarności na temat ewentualnego przejęcia konstrukcji bramy nr 2 przez tę instytucję.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto