Gigantyczne opady deszczu, jakie w ciągu ostatnich kilku dni nawiedziły sułtanat Brunei doprowadziły do powodzi w stolicy tego kraju, mieście Bandar Seri Begawan. 170 litrów wody na metr kwadratowy, tyle deszczu spadło w ciągu ostatnich trzech dni na te tereny. Zniszczeniu uległ niestety obiekt zainteresowania turystów z całego świata czyli Wodna Wioska. Podnoszący się poziom wody, ale i bardzo silny wiatr doszczętnie zniszczyły już ok. 200 domów.
Lipiec w tym rejonie świata paradoksalnie powinien być miesiącem o najmniejszej ilości opadów, dlatego też ludność nie była w ogóle przygotowana na tak nagłą powódź. Na domiar złego pojawiła się groźba szerzenia tropikalnych chorób, jako że codziennie temperatura w cieniu dochodzi do 32 stopni, a to powoduje bardzo dużą wilgotność powietrza. Niestety synoptycy nie mają najlepszych wiadomości dla mieszkańców tego kraju, gdyż opady w ciągu najbliższych kilku dni na pewno nie ustaną, co jedynie spotęguje szalejącą tam powódź. Kraj ten w 64 proc. zamieszkiwany przez Malajów leży w strefie klimatu równikowego, co oznacza, że przez cały rok występują tam burze i ulewy przy niezmiennej temperaturze.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?