Trwała debata na temat ochrony zwierząt. Przemawiał reprezentant Ruchu Palikota, Robert Biedroń. Mówił o konieczności traktowania zwierząt po ludzku, jak prawdziwych, ziemskich istot: "Powinniśmy traktować je po partnersku" - powiedział. Nagle z sali wybrzmiał głos Marka Suskiego z PiS: "Byle nie związki partnerskie" - zażartował.
Czytaj także: Biedroń: W Sejmie za kolegę nie można głosować? Tego nam nie mówili
Suski później pojawił się na mównicy i wyjaśnił o co mu chodziło. Podkreślił, że śmiać się można z wszystkiego, nawet z zoofilii, którą wówczas miał na myśli.
Porównanie związków partnerskich do zoofilii Biedroń nazwał skandalem i zaapelował do marszałka o reakcję - podaje TVN24.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?