W wigilię wigilii, najbardziej rodzinnych świąt, doszło do poważnego konfliktu pomiędzy dwoma członkami rodziny państw NATO. Rząd Turcji gwałtownie zareagował na przyjętą wczoraj przez francuskie Zgromadzenie Narodowe ustawę o penalizacji ustawy z 2001 r. o uznaniu rzezi Ormian na obszarze imperium osmańskiego w latach 1915-1917.
Tym samym, Francja zrównała rzeź Ormian z Holokaustem. Wydarzenia sprzed 95 lat są jak się okazuje powodem gwałtownych reakcji. Jak informuje Wirtualna Polska, premier Turcji, Recep Tayyip Erdoğan, ostro skrytykował zaistniałą sytuację i oświadczył, że ustawa jest przykładem "polityki opartej na rasizmie, dyskryminacji i ksenofobii" oraz "otwiera ona rany, którym trudno będzie się zabliźnić".
O powadze tureckiej reakcji świadczą posunięcia odwetowe, m.in. odwołano tureckiego ambasadora w Paryżu, ogłoszono wstrzymanie współpracy politycznej, gospodarczej i wojskowej, co skutkuje zakazem m.in. lądowania francuskich samolotów wojskowych i zawijania francuskich okrętów wojennych do tureckich portów.
Premier Turcji nie wykluczył dalszych działań. Zarzucił także prezydentowi Sarkozy'emu instrumentalizowanie historii na potrzeby własnej kampanii wyborczej, a Francuzów oskarżył o ludobójstwo w Algierii.
Zdaniem polityka, w czasach kolonialnych, z winy Francji śmierć poniosło 15 proc. Algierczyków. Sytuacja mało świąteczna... Co na to Charles Aznavour?
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
