Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Światowe media o konferencji MAK: Rosjanie odrzucili raport Millera

Elżbieta Jaroś
Elżbieta Jaroś
Konferencja MAK odbiła się szerokim echem w światowych mediach. Rosyjska opinia publiczna podkreśliła błędy strony polskiej, m.in. rolę gen. Andrzeja Błasika w katastrofie, który wywierał presję na załogę. Francuska agencja AFP, odpowiedzialnością za tragedię, obarczyła stronę polską.

Rosjanie mogli śledzić konferencję MAK przez internet, gdzie na bieżąco transmitowała ją anglojęzyczna telewizja Russia Today. Aktualne informacje stale przypływały również od agencji: RIA Nowosti oraz Interfaksu. Katastrofa smoleńska znowu znalazła się w centrum zainteresowania Rosji, relacjonował portal tvn24.pl.

Przeczytaj także: Reakcje na konferencję MAK: skandaliczne tezy kompromitujące Polskę

W większości, opinie o polskim raporcie pokrywały się z oficjalną odpowiedzią MAK. Wyjątkiem i niedopatrzeniem były pierwsze depesze agencyjne, w których stwierdzano jednomyślność styczniowego raportu MAK z dokumentem komisji Millera. Zaraz po nich, zaczęły pojawiać się prawdziwe informacje, wskazujące na różnice między pismami. W rosyjskich mediach, podkreślano przede wszystkim niepodważalność styczniowego raportu MAK i błędy strony polskiej.

Wiadomości RIA Nowosti podały między innymi, że według MAK gen. Błasik mógł wywierać nacisk psychologiczny na załogę Tu-154. Na tym temacie skupiła się również Russia Today, która wybiła na Twitterze napis: "nacisk psychologiczny na załogę". W komentarzu dodano, że bezpośrednią przyczyną katastrofy była "decyzja załogi o nie odlatywaniu na rezerwowe lotnisko", co wynikało z nacisków psychologicznych ze strony "szefa polskiego lotnictwa obecnego w kokpicie". Wpływ osoby gen. Błasika na katastrofę podkreśliły również: Agencja ITAR-TASS oraz wirtualny serwis Radia Moskwy.

TVN 24 poinformował w internetowym wydaniu, że rosyjski portal vzglyad.ru podał do informacji publicznej, że: "MAK przyłapał polskich ekspertów z komisji Millera na łamaniu przepisów śledztwa". Polskim ekspertom zarzucano łączenie pracy w komisjach: technicznej i śledczej.
Portal radia Głos Rosji ograniczył się do lakonicznej opinii stwierdzającej, że polski raport nie rzucił nowego światła na sprawę i nie zaskoczył MAK. Na dowód tego przytoczył słowa szefa Komisji Technicznej, Aleksieja Morozowa - Strona polska powtórzyła swoje uwagi, których szereg nie został przyjęty przez komisję techniczną MAK. Do raportu włączyliśmy wszystkie uwagi techniczne.

Zobacz też: Opinię Macierewicza o konferencji MAK

Polska Agencja Prasowa poinformowała, że pierwsze relacje amerykańskiej agencji AP wskazywały, że Rosja "z irytacją" odrzuciła raport Millera, ponieważ hipotezy o błędach po stronie rosyjskich kontrolerów nie można uznać ze prawdziwe. Dopiero w kolejnych depeszach usunięto uwagę o "irytacji". Francuska agencja AFP stwierdziła natomiast, że polski dokument podkreślił błędy Rosjan, ale główną odpowiedzialnością za katastrofę obarczył stronę polską.

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto