Święczkowski miał zrzec się mandatu radnego z chwilą objęcia przez niego mandatu poselskiego. Z racji, że nie złożył ślubowania poselskiego, to zrzeczenie, jak sam uważa, jest nieważne. Były szef ABW wycofał zrzeczenie i wyraził chęć dalszego zasiadania w sejmiku. Za wygaszeniem mandatu Święczkowskiego głosowało 23 radnych (przeciwko było ośmiu, a sześciu wstrzymało się). Święczkowski zamierza odwołać się od decyzji do sądu administracyjnego.
Czytaj więcej o wygaśnięciu mandatów poselskich Święczkowskiego i Barskiego
Bogdan Święczkowski od 2007 roku pozostaje prokuratorem w stanie spoczynku. Były szef ABW został wybrany na radnego w wyborach samorządowych w 2010 roku. Rok później startował do Sejmu, do którego został wybrany z listy PiS. Poprzedni marszałek Sejmu, Grzegorz Schetyna wygasił mu mandat, twierdząc, że nie można łączyć mandatu posła z byciem prokuratorem. Święczkowski złożył odwołanie od tej decyzji, jednak Sąd Najwyższy je oddalił.
Czytaj więcej o odwołaniu polityków PiS do Sądu Najwyższego
Były szef ABW oświadczył, że w ciągu najbliższych dni ukończy skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, która ma umożliwić jemu oraz Dariuszowi Barskiemu pełnienie funkcji posłów.
Dariusz Barski, to oprócz Święczkowskiego, drugi polityk wybrany z listy PiS, któremu wygaszono mandat poselski. Barski również odmówił zrzeczenia się funkcji prokuratora w stanie spoczynku, Sąd Najwyższy także oddalił jego odwołanie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?