Szczecin. Na terenie "Gryfii" stanie fabryka fundamentów wież wiatrowych

Szczecińska Stocznia Remontowa "Gryfia" zrobiła dobry interes. Kilka dni temu sprzedała na wyspie Ostrów Brdowski około 21 ha swoich gruntów, które nie były dotąd wykorzystywane. Na sprzedanym terenie powstanie, kosztem 75 mln euro, fabryka produkcji fundamentów morskich wież wiatrowych.

Grunty stoczni zakupiło międzynarodowe konsorcjum KSO, powołane do budowy nowej fabryki. Konsorcjum tworzą: niemiecka firma Bilfinger Berger (62,5 proc. udziałów), gdyńska Stocznia Crist (25 proc. udziałów) oraz Fundusz Inwestycyjny Mars, należący do Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP ma 12,5 proc. udziałów). Fundusz Inwestycyjny Mars jest jednocześnie właścicielem stoczni "Gryfia".

Wszystkie strony zainteresowane szczecińską inwestycją, w tym konsorcjum KSO, samorządu regionalnego i lokalnego oraz administracji rządowej - podpisały w Szczecinie w miniony czwartek, 14 czerwca 2012 r., list intencyjny w sprawie "działań wspierających budowę fabryki oraz aktywizacji gospodarczej pozostałych w rękach "Gryfii" terenów inwestycyjnych".

Projekt inwestycyjny pod nazwą "Gryfia Biznes Park", ma być zgodnie z oczekiwaniem samorządów miasta i regionu jednym z ważnych czynników wspierających rozwój gospodarczy Pomorza Zachodniego.

Inwestorzy zapewniają, że nowy zakład produkcji fundamentów morskich wież wiatrowych, który ma rozpocząć proces wytwarzania w 2014 r., zatrudni 450 osób.

Niemiecki przedstawiciel konsorcjum z firmy Bilfinger Berger poinformował, że nowa fabryka zamierza produkować w Szczecinie, 80 fundamentów pod morskie wieże wiatrowe rocznie. Każdy fundament będzie miał wagę jednego tysiąca ton. Roczne obroty fabryki wyniosą 180 mln euro.

Na pytanie, dlaczego wybrano Szczecin, szef niemieckiej firmy Bilfinger Berger wyjaśnił, że zdecydowały m.in. konkurencyjne ceny gruntu, wykwalifikowana siła robocza w regionie, tradycje przetwórstwa stali i dogodne położenie geograficzne wobec odbiorców produkcji. Wyroby ze Szczecina mają trafiać głównie do firm niemieckich i brytyjskich działających na Morzu Północnym.

Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu - spółki Skarbu Państwa, wspierającej transformację podmiotów gospodarczych powiedział, że nowa fabryka szczecińska będzie pozytywnie oddziaływać na cały region, ale jednocześnie będzie pozytywnym sygnałem dla innych inwestorów.

W ocenie ekspertów przemysłowo-inwestycyjnych, w okresie najbliższych 10 lat, polski rynek będzie potrzebował nawet 5,5 tysiąca, podobnych jak szczecińskie fundamentów pod morskie wieże wiatrowe.

Fabryka szczecińska, ze względu na korzystną lokalizację, nowoczesne światowe technologie i wykwalifikowane kadry, wywodzące się w znacznej części ze szczecińskiego przemysłu stoczniowego, ma dużą szansę dalszego rozwoju. Będzie też odgrywać istotną rolę w rywalizacji "o obiecujący rynek wielkogabarytowych konstrukcji stalowych dla sektora energetyki morskiej, tzw. offshore".

Firma Bilfinger Berger to międzynarodowy koncern świadczący usługi dla przemysłu i rynku nieruchomości, a także w zakresie infrastruktury. Jako niemiecka spółka istnieje i działa od 1880 roku. Jej przychody w 2011 r. wyniosły 8,5 mld euro. Zatrudnia obecnie na całym świecie blisko 60 tys. pracowników. Należy do europejskich liderów w obszarze instalacji konstrukcji dla elektrowni wiatrowych.

Stocznia Remontowa "Gryfia" jest jedną z największych polskich stoczni remontowych. Aktualnie zatrudnia około 590 osób i kończy proces restrukturyzacji. Zarząd zakłada m.in. rozszerzenie działalności firmy, żeby mogła być konkurencyjna na światowych rynkach, pozyskiwała nowe zlecenia. W tym celu prowadzi reorganizację pracy i redukcję kosztów.

Większościowym właścicielem pakietu akcji stoczni "Gryfia" jest zamknięty Fundusz Inwestycyjny "Mars", zarządzany przez spółkę MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych, która należy do państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu.

Przed kilkoma tygodniami prezes ARP poinformował sejmową Komisję Skarbu, że "przyszłość polskich stoczni remontowych leży w usługach offshore", czyli w produkcji instalacji znajdujących się na morzu. Według eksperckich analiz strategicznych, ten "obszar biznesu" zwiększy w najbliższym czasie zatrudnienie, dając około 150 tys. miejsc pracy nad Morzem Północnym i Bałtyckim.

Stanisław Cybruch