Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szwajcarska demokracja wzorem dla Polski XXI wieku

Zdzisław Gromada
Zdzisław Gromada
Czy możemy być drugą Szwajcarią? Dlaczego nie - skoro udało się Szwajcarom ograniczyć rangę polityków z panów i władców do roli usługodawców to znaczy, że to jest realne. Powinniśmy spróbować.

Czy możemy być drugą Szwajcarią? Dlaczego nie - skoro udało się Szwajcarom ograniczyć rangę polityków z panów i władców do roli usługodawców to znaczy, że to jest realne Powinniśmy spróbować. Mamy obecnie sprzyjające okoliczności do takiego działania. System polityczny zwany demokracją przedstawicielską nie sprawdził się w praktyce. Najważniejszą dla rządzących są ich partykularne interesy a nie dobro wspólne. Niezależnie od odmian demokracji przedstawicielskiej wszystkie one prowadzą społeczeństwa po równi pochyłej w niewolę zadłużenia. Coraz więcej ludzi rozumie, że trzeba to zmienić.

Demokracji bezpośredniej nie można nikomu narzucić. Aby społeczeństwo przekonać do decydowania o swoich problemach musi ono wypróbować ten system w swoich najmniejszych ojczyznach – w gminach. Referenda dotyczące wielkich i skomplikowanych spraw jak zatwierdzenie Konstytucji RP czy akceptacji umowy stowarzyszeniowej z UE nie są dobrą szkołą . Także populistyczne referenda typu: „Czy chcesz być piękny, zdrowy i bogaty?” jak np. „Czy zgadzasz się na podwyższenie wieku przechodzenia na emeryturę?” nie uczą ani nie przekonują do zalet demokracji bezpośredniej. Dobrą szkołą demokracji bezpośredniej są referenda dotyczące spraw, których skutki decyzji „za” oraz ”przeciw” zdecydowana większość głosujących rozumie i nie potrzebuje podpowiedzi „autorytetów” jak głosować.

Pytanie:

Co w naszych warunkach politycznych możemy zrobić, by dać realną szansę na naukę i przekonanie braci rodaków do demokracji bezpośredniej?

Odpowiedź:

Trzeba zmienić wyłącznie status części ustaw o samorządzie gminnym określających władze gminy, zasady ich kształtowania i zakres kompetencji z obligatoryjnego na fakultatywny. Powinniśmy mieszkańcom gmin pozwolić wg własnego uznania kształtować sposób zarządzania swoją małą ojczyzną. Jeśli większość w lokalnym referendum nie zaakceptuje obecnie obowiązujących zapisów to Rada Gminy, jej organ wykonawczy lub mieszkańcy powinni zaproponować inny sposób zarządzania gminą i poddać go gminnemu referendum. W statucie (konstytucji) gminy MUSI znaleźć się zapis, że by sposób zarządzania gminą stał się prawem obowiązującym MUSI go w drodze lokalnego referendum zaakceptować większość mieszkańców gminy. Analogicznym zapisem w Konstytucji w 1848 roku Szwajcarzy rozpoczęli budować u siebie obywatelski system polityczny.

Prawo wyboru systemu politycznego w gminach będzie sprawdzianem dojrzałości obywatelskiej. Doświadczenia gmin (i kantonów) w Szwajcarii wykazały, że istnieje istotna zależność pomiędzy sytuacją finansową gminy a stosowanym w gminie systemem politycznym. Im więcej spraw załatwianych jest referendalnie tym sytuacja w gminie jest lepsza. Obecnie w Polsce mamy 2479 gmin. Jeśli mieszkańcy będą mieli prawo samodzielnej decyzji o sposobie zarządzania swoją małą ojczyzną to jest pewne, że znajdą się takie które zastosują w większym stopniu niż obecnie narzędzia demokracji bezpośredniej. Jeśli sprawdzi się w naszych warunkach prawidłowość szwajcarska i te gminy będą funkcjonowały lepiej niż pozostałe to będą one skutecznym motorem rozwoju demokracji bezpośredniej w Polsce. Będziemy mieć realną szansę stać się drugą Szwajcarią.
Więcej na http://www.demokracjabezposrednia.pl/node/1854

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto