Film nakręcony na zlecenie raciborskiego Urzędu Miejskiego powstał po tym, jak w Raciborzu otwarto pierwszy punkt sprzedaży dopalaczy i to vis a vis Szkoły Podstawowej nr 4.
Bezradni rodzice w obawie o swe dzieci, wespół z dyrekcją szkoły interweniowali u miejskich rajców, a ci zlecili nakręcenie filmu - relacjonuje Ewa Miecznikowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr4 w Raciborzu.
Jest to film przestrzegający młodzież przed dopalaczami, mówiący czym są i jakie skutki wywołują. W Raciborzu film zobaczyli już uczniowie wszystkich placówek oświatowo-wychowawczych. Urząd Miasta, po licznych e-mailach i telefonach z prośbą o wypożyczenie, postanowił udostępnić go na swojej stronie internetowej.
Zobaczcie ten film.
Film, to nie jedyna publikacja miasta mająca na celu przestrzeganie przed dopalaczami. Urzędnicy zakupili 4000 ulotek, które będą rozdawane rodzicom uczniów raciborskich szkół.
Krzysztof Czekaj specjalista terapii uzależnień Zakładu Lecznictwa Odwykowego Szansa w Pławniowicach, w filmie mówi wprost: Dopalacze nie są obojętne. Wpływają na naszą psychikę. Wywołują spustoszenie.
Z kolei Regionalny Ośrodek Metodyczno-Informacyjny już wykorzystuje ten film do szkoleń nauczycieli i pedagogów. Jest pokazywany na konferencjach organizowanych dla szkół województwa śląskiego.
Pytana na łamach Polska-Dziennik Zachodni Marta Stefaniak-Łubianko, psycholog ze Stowarzyszenia Monar w Warszawie, dlaczego dopalacze są tak niebezpieczne, odpowiada: Bo są nieprzewidywalne. Wystarczy raz zażyć taki środek, by wywołał szkody psychofizyczne, nawet śmierć. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Pułapką jest ich legalność, bo młodzież nie myśli o konsekwencjach.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
