Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teatr w Korei

Beata Rudnicka
Beata Rudnicka
Patrzę na wyrywkowe relacje TV z pogrzebu Kim Dzong Ila, północnokoreańskiego boga i oczom nie wierzę. Zbiorowa histeria, rozpacz, szloch, zawodzenie, darcie szat.

Zmarły niedawno i pochowany dziś Kim Dzong Il, znany był z nienasyconego apetytu na dobre cygara, koniak i młode kobiety. Miał mnóstwo kochanek – zwłaszcza po śmierci swojego ojca, kiedy objął władzę nad Koreą Północną. Podczas uroczystości pogrzebowych w Phenianie padał śnieg, co północnokoreańska propaganda zinterpretowała jako wyraz żalu natury po śmierci Kim Dżong Ila.

Oficjalnie podano, że powodem śmierci było fizyczne i psychiczne wyczerpanie organizmu. Nic dziwnego, przy takim trybie życia.

Czytaj także: Czy potencjał nuklearny Korei Północnej jest zagrożeniem dla świata?

Patrzę na wyrywkowe relacje TV z pogrzebu Kim Dzong Ila, północnokoreańskiego boga i oczom nie wierzę. Zbiorowa histeria, rozpacz, szloch, zawodzenie, darcie szat, lament. Wszyscy, i młodzi i starzy, tańczą w jakimś niezrozumiałym transie. Różne są formy rozpaczy po śmierci bliskiej osoby, ale ta zakrawa na tragifarsę. Jakże ci ludzie się od nas różnią!

Ponad 64 proc. mieszkańców Korei Północnej to ateiści. Komunistyczna władza brutalnie rozprawiła się z wierzącymi. Wszyscy księża zostali zabici, a świątynie zniszczone.

Zobacz wstrząsający film przemycony z Korei Północnej

Kim Dzong Il był ich bogiem, ich słoneczkiem i światełkiem w tunelu. Po nim została pustka. Ciekawe, czy godnie go zastąpi jego syn, niespełna 30-letni Kim Dzong Un. Ten młody człowiek, wykształcony w Szwajcarii, nazwany przez swoją matkę "Królem Porannej Gwiazdy", został już okrzyknięty wielkim nastepcą i wybitnym przywodcą partii, armii i narodu.

Nikt z Ambasady Korei Północnej w Polsce nie chciał udzielić wywiadu naszej TVN24. Wystarczyć za komentarz muszą filmy, jakie można znaleźć w internecie i one mają mówić o wszystkim. Tylko komu one służą, jeśli Koreańczycy nie mają dostępu do internetu, a reszta świata nie wierzy w autentyczność i spontaniczność reakcji koreańskiego narodu?

A ja, cieszę się, że urodziłam się tutaj. Hurra!

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto