Terlikowski w taki sposób odniósł się do aktu apostazji, jakiego dokonał w sobotę, 19 maja, Janusz Palikot. Uzasadniając swoją decyzję, kontrowersyjny poseł powiedział, że nie może należeć do kościoła Rydzyka i PiS-u. Dodał, że gdyby ponownie na świat przyszedł Jan Paweł II, to pewnie zachowałby się podobnie.
Według Terlikowskiego jest to działanie czysto polityczne; Palikot w ten sposób chce się przypodobać swojemu elektoratowi, który w większości jest antyklerykalny: "Palikot wyczytał, że jego elektorat jest antyklerykalny, więc dokonał apostazji. 5 lat temu, kiedy wydawało mu się, że jego elektorat jest katolicki, wydawał katolickie pismo. Za 5 lat, kiedy okaże się, że jego elektorat się zmienił albo że jest jakaś inna nisza, to Janusz Palikot pod jakimś innym oknem dokona uroczystego aktu przystąpienia do ruchu Hare Krishna"- powiedział dla Niezależnej.pl Terlikowski.
W jego ocenie Palikot będzie surowiej potraktowany przez pana Boga, ponieważ będąc ochrzczonym w kościele, opuścił go: "On będzie sądzony dużo surowiej niż ci, którzy w kościele nie byli, bo nie byli ochrzczeni. On będzie sądzony za to, że odstąpił od Kościoła, przez który Bóg daje ludziom zbawienie" - tłumaczy.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?