Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Test samochodu Toyota Verso 2.0 D-4D

Krzysztof Świerczyński
Krzysztof Świerczyński
Solidna sylwetka Verso wzbudza zaufanie.
Solidna sylwetka Verso wzbudza zaufanie. Krzysztof Świerczyński
Verso – minivan Toyoty to przykład, jak z odmiany nadwoziowej można stworzyć oddzielny model. Pierwowzór testowanego samochodu nazywał się przecież Corolla Verso – dziś pozostał już tylko drugi człon nazwy. W teście Toyota Verso 2.0 D-4D.

Pojazd tego segmentu powinien być przede wszystkim praktyczny – oto dewiza, która niestety przyświeca większości projektantów nadwozia. Jeśli popatrzymy na nadwozia Toyoty i jej konkurentów można się zastanawiać, dlaczego te sylwetki są do siebie tak bardzo podobne.
Fanatycy kreślenia linijką i ekierką będą zachwyceni. Pudełkowate kształty nie powodują przyspieszonego bicia serca, ale w przypadku Toyoty i tak nie jest najgorzej. A czerwony, przez złośliwców nazywany strażackim, kolor bardzo dobrze komponuje się z sylwetką Toyoty.

Wsiadamy do środka – siedzenia są zamontowane wysoko, jak na vana przystało. Miejsca z przodu jest pod dostatkiem, pasażerowie drugiego rzędu siedzeń też nie powinni narzekać (chociaż konkurenci oferują więcej swobody) a mamy jeszcze dwa dodatkowe fotele w trzecim rzędzie. Ale nie łudźmy się, że dorosły człowiek znajdzie tam choćby odrobinę komfortu. Dla dzieci na krótkie dystanse wystarczy, co poniektórzy będą tam próbowali umieścić teściową… Minusem wnętrza Verso jest morze plastiku, jakie dosłownie rozlewa się po całej kabinie. Może i jakość oraz spasowanie jest na dobrym poziomie, ale nie zmienia to przygnębiającego wrażenia a plastikowe wstawki a’la aluminium wcale nie poprawiają sytuacji.

Silnik wysokoprężny jaki był zamontowany pod maską testowej Verso to najsłabszy z palety diesli dostępnych do tego modelu. Ale ma on 126 koni mechanicznych, a to już wystarcza do w miarę sprawnej jazdy. Jasne jest, że ten samochód nie nadaje się do sportu, ale wysoki moment obrotowy pozwala na swobodne przemieszczanie się samochodem z kompletem pasażerów i załadowanym bagażnikiem. Co również ważne – spokojna jazda, głównie poza miastem, zaowocuje zużyciem paliwa w granicach 6 litrów na 100 kilometrów. A ponieważ piszący ten artykuł nigdy nie był mistrzem w jeździe o kropelce, to tym bardziej szacunek Toyocie się należy. Tym bardziej, że zadowolenie z jazdy podnosi dobrze pracująca skrzynia biegów z lewarkiem umieszczonym w idealnym miejscu. Ideał? Nie do końca – odgłos silnika jest nie dość że relatywnie głośny to jeszcze denerwujący (brzydko warczący).

Zawieszenie samochodu minivana powinno być komfortowe – a przynajmniej takie jest w przypadku większości modeli. Toyota trochę się wyróżnia na tym tle – i to na plus. Zawieszenie jest zestrojone bardziej sztywno, dzięki czemu zakręty nie stanowię wielkiego problemu dla nawet mało wprawnego kierowcy. Co pozytywnie zaskakuje to bardzo cicha praca nawet przy przejeżdżaniu przez dziury na naszych drogach. Szkoda jedynie, że układ kierowniczy jest mało precyzyjny i zbyt silnie wspomagany.

Testowany model Verso to była wersja 2010 – odpowiednik wersji Premium z aktualnego cennika. Obecna cena to około 92.000 zł co można uznać za dobrą ofertę w tym segmencie. Wyposażenie standardowe obejmuje m.in. panoramiczny dach, klimatyzację automatyczną, aluminiowe felgi i kilka innych drobiazgów. Szkoda, że Toyota tak jak inni japońscy producenci nie daje dużej możliwości dobrania dodatkowego wyposażenia.

Samochody tego segmentu nie są obiektami westchnień fanów motoryzacji. Toyota Verso nie jest tutaj wyjątkiem. Natomiast to co mnie najbardziej zaskoczyło to fakt, że w moim subiektywnym odczuciu Verso zapunktowało nie w kategoriach praktyczności i obszerności wnętrza – a kategoriach w których Toyota raczej nigdy nie zachwyca – prowadzenia pojazdu i właściwości silnika. I to tak skutecznie, że z czystym sumieniem mogę ją polecić każdemu, kto jest zmuszony do kupna auta tej klasy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Test samochodu Toyota Verso 2.0 D-4D - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto