Testosteron - Męski Maraton. Relacja

Na czas trwania tej niezwykłej imprezy największa hala widowiskowo-sportowa na Górnym Śląsku zamieniła się w kipiący od poziomu testosteronu kocioł. Zdecydowanie atrakcją, która przykuła największą uwagę, były pokazy i pojedynki różnych sztuk walki, w tym Muay Thai i MMA.

W głównym turnieju imprezy MMA Challengers 3, który odbył się w niedzielę, udział wzięło ośmiu najlepszych zawodników w kategorii do 83 kilogramów. Organizatorzy podkreślali, że walki w formacie MMA są pełnoprawną dyscypliną sportową z twardymi zasadami oraz tłumaczyli, że nie nie jest to przeniesienie ulicznych bijatyk na bokserski ring.

W ćwierćfinałach wszystkie walki zakończyły się w pierwszej rundzie, głównie przez niezdolność przeciwników do ich kontynuacji. W półfinałach sytuacja się powtórzyła, znów pojedynki zakończyły się bardzo szybko. Natomiast w finale, gdzie się spotkali Tomasz Kondraciuk i Wiktor Sobczyk walka skończyła się w drugiej rundzie przez poddanie (trójkąt). Zwycięzcą okazał się ten pierwszy, reprezentujący klub Gameness Team Poznań. Wśród ponad tysiąca widzów tej gali, najgłośniejszą grupą byli sympatycy AKS Chorzów, dopingujący swojego faworyta Łukasza "Janka" Janeckiego. On jednak odpadł w ćwierćfinale.

Duże zainteresowanie publiczności, zwłaszcza mężczyzn, wywołał konkurs piękności Miss IQ&Beauty. Dziewięć niezwykle pięknych dziewczyn zaprezentowało swoje wdzięki, a także wykazało się inteligencją i wiedzą. Pokaz kandydatek w zmysłowej bieliźnie zdecydowanie wielu mężczyznom zapadnie w pamięć.

Także między stoiskami oraz przy szybkich samochodach można było spotkać seksowne hostessy i modelki. Każda przedstawicielka płci pięknej mogła sprawdzić się w roli modelki i wziąć udział w profesjonalnej sesji fotograficznej.

Dla amatorów sportów ekstremalnych zorganizowano wyścig na rowerach typu BMX. Może jazda po równym podłożu w Spodku niespecjalnie podwyższała poziom adrenaliny, ale rywalizacja na pewno.

Podczas trwania imprezy publiczności zaprezentowano nowy model polskiej łodzi motorowej najnowszej generacji. Podkreślano, że Polska jest światowym potentatem w produkcji łodzi i motorówek. Poza tym można było zobaczyć najnowocześniejsze komputerowe systemy nawigacji morskiej czy posłuchać pomorskich szant w wykonaniu zespołu Bez Paniki.

Każdy podczas tych dwóch dni miał okazję zetknąć się z kulturą tatuażu czy piercingu oraz samemu dać się wytatuować przez profesjonalistów, którzy pojawili się w hali katowickiego Spodka. Obleganym stoiskiem był również symulator komputerowych wyścigów samochodowych. Na najlepszych wirtualnych rajdowców czekały nagrody.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się pokazy broni, na którą nie potrzeba zezwolenia i niezwykle wytrzymałych noży. Niezależnie od wieku i płci każdy mógł przetestować jak poradzi sobie z repliką broni ASG. Dla tych, którym taka rozrywka nie wystarczyła dodatkową atrakcją była możliwość zapisania się do szturmowych grup rekonstrukcyjnych.

Miłośnicy najnowszych technologi podczas "Męskiego Maratonu" nie mieli powodów do nudy. Pokaz nowych modeli telefonów komórkowych Nokii czy możliwość sprawdzenia swoich sił na konsolach XBOX 360 - to nie jedyne atrakcje na jakie w Spodku mogli liczyć fani gadżetów.

Na pewno ten, kto się pojawił przez te dwa dni w katowickim Spodku nie żałuje, ja z pewnością do takich osób się zaliczam.