Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"The best of Sabat" – musical dla smakoszy w Teatrze Sabat

Beata Gumienna
Beata Gumienna
Podczas jednej z rozmów usłyszałam: a byłaś kiedyś w Teatrze Sabat? Teraz już mogę powiedzieć, że tak, byłam. I nie raz będę. Teatr Sabat dołączył do grona moich ulubieńców.

"The best of Sabat" jest spektaklem jubileuszowym Teatru Sabat. Właśnie mija 15 lat od kiedy Małgorzata Potocka założyła pierwszy i jedyny w Polsce teatr rewiowy. Rewia to widowisko teatralne, które łączy muzykę, taniec i śpiew, a także balet i akrobacje cyrkowe. "Teatr Sabat z marzeń powstał, a w sukces się przerodził" - słyszymy na scenie. Zapytać możecie: "jaki sukces? Przecież o tym teatrze nie słyszałem?" A właśnie. To teatr dla elity (gośćmi są przedstawiciele ambasad, członkowie zagranicznych delegacji, ludzie biznesu), dla prawdziwych smakoszy, koneserów sztuki, ale nie tylko. Każdy może do niego przyjść i delektować się cudowną atmosferą, gdyż manager teatru, Patryk Różański, dba o to, aby każdy widz czuł się wyjątkowo. Jak dba? Nie zdradzę, przyjdźcie i zobaczcie sami...

Teatr teatrem, ale warto wspomnieć coś o przedstawieniu. "The best of Sabat" to nie tylko musical, to SHOW przez wielkie S. To wisienka na torcie udanej randki, to cudowne podsumowanie udanego szkolenia biznesowego, to wspaniały prezent dla szefa, rodziców, męża, żony, syna (18+). To świetny pomysł na wyjście dwóch kolegów (zamiast kręgli, bilardu czy po prostu samego piwka, każdemu przyda się urozmaicenie), wyjście dwóch przyjaciółek czy prezent dla nowożeńców - można kupić wieczór we dwoje w Teatrze Sabat w Katalogu Marzeń. Każdy będzie miał na czym/kim zawiesić oko (balet Sabat ma bardzo atrakcyjne tancerki, a wokaliści też są niczego sobie). Niewidomemu także nie braknie wrażeń, Małgorzata Potocka zadbała o to, żeby nikt się nie nudził podczas przedstawienia...

Muzyka i wokal są na najwyższym poziomie. Iwo Potocki - ach ten głos! Polski Garou. Cudowny, nieziemski, można go słuchać godzinami... Agnieszka Wojciechowska - i tu brak mi słów, po prostu trzeba ją usłyszeć, Amirita - moim zdaniem najjaśniejsza Gwiazda Sabat, w każdym swoim występie ma kontakt z publicznością, cały czas ją uwodzi, czaruje, uśmiecha się, kokietuje, robi to z wielką gracją i z obopólną dla widzów przyjemnością, Jacek Mureno - śmieszek, jego mimika twarzy jest rozbrajająca, a te zgrabne nogi... - kiedy występuje jako pół kobieta pół mężczyzna, rewelacyjnie gra!

"The Best of Sabat" to idealne rozwiązanie dla mężów, którzy nie lubią wyjść do teatrów - gwarantuję, że po tym spektaklu nawet niemożliwe stanie się możliwym! Piękne stroje, niczym z Moulin Rouge, akrobacje i zapierające dech w piersiach solówki... Tu każdy poczuje się jak na indywidualnym koncercie. Czy można chcieć więcej?

Minusy? Chętnie je od Was poznam. Ja nie jestem w stanie znaleźć. Dla mnie pobyt w tym teatrze to jak skok ze spadochronu, to jak jazda samochodem rajdowym, to jak przeczytanie najlepszej książki. Nie mam zastrzeżeń, ale się z tego cieszę i jestem bardzo dumna, że w moim kraju mogę zobaczyć wysokiej klasy przedstawienie, zdecydowanie dorównujące tym, które widziałam np. w Paryżu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto