Najwięcej pytanych przez nas osób określiło się jako miłośnicy pączków z różą. Chętnie kupujemy też te z jagodami. Ostatnio popularne są małe pączusie bez nadzienia.
Ile zjadamy pączków? To zależy. Przed cukiernią w Galerii Mokotów, panowie pytani przez nas
mówili, że tylko jednego, bo są kaloryczne. Panie powiedziały,że zwykle kupują po sześć lub dziesięć dla całej rodziny, choć same jeść ich nie zamierzają. Dlaczego? Bo dbają o linię. Wśród osób, które z nami rozmawiały W24 znalazły się też takie, które najzwyczajniej w świecie pączków nie lubią i nie maja zamiaru ich dzisiaj skosztować.
Cukiernie zaś sprzedają pączki "na potęgę". Przechodząc obok nich widać tylko puste pudełka i niekończące się kolejki.
A chruściki? O nich dzisiaj mimo wszystko mało się mówi - prym wiodą pączki z różą oblane lukrem.
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?