Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

T-ME: Legia już dziś mistrzem jesieni?

Bartosz Zasławski
Bartosz Zasławski
Jan Szurek, GNU1.2
- W takiej roli przystępuje się do wiosny z większym optymizmem i pewnością siebie – powiedział na briefingu przed meczem z Ruchem trener gospodarzy Jan Urban. Na kolejkę przed końcem rudny Legia może zagwarantować sobie nawet siedmiopunktową przewagę nad resztą stawki.

Największym zmartwieniem sztabu szkoleniowego Legii nie jest kontuzja Ivicy Vrdoljaka, bo na jego miejsce są wartościowi zmiennicy w postaci Dominika Furmana i Daniela Łukasika; nie jest absencja pauzującego za czwartą żółtą kartkę Jakuba Rzeźniczka, bo naturalną zmianą będzie powrót Artura Jędrzejczyka na bok obrony, a parę stoperów z Michałem Żewłakowem stworzy Inaki Astiz. Jest nim brak formy Michałów Kucharczyka i Żyro, którzy nie przypominają samych siebie ze swoich najlepszych dni w Warszawie. - Tak bywa, że młodzi zawodnicy wspinają się na poziomi, a potem spadają z niego bardzo szybko. To jest część życia sportowca, nie wszyscy potrafią sobie poradzić w sytuacji, w jakiej szybko się znaleźli - tłumaczył Urban, który kilka dni temu narzekał, że na razie nie dostrzega kolejnych talentów wyprodukowanych w Akademii Piłkarskiej. Problemy na skrzydłach rozwiązuje w pojedynkę Jakub Kosecki, najważniejszy zawodnik Legii w meczach z Lechem i Widzewem. W ciągu tygodnie dokuczał mu ból pleców, ale ma być gotowy do gry. W obwodzie pozostaje Jorge Salinas, który rzadko dostawał szansę od pierwszej minuty lub przesunięty na skrzydło Miroslav Radović.

Problem, a raczej problemik Legii, zdecydowanie najefektowniejszej ekipy ekstraklasy, to nic w porównaniu z sytuacją pozostałych drużyn, począwszy od Lecha, skończywszy na dzisiejszych rywalach.

Jeśli ostrożny zwykle w swoich wypowiedziach trener Legii mówi, że w niedzielę najbardziej boi się opadów śniegu, to znaczy, że w obozie gości naprawdę dzieje się niedobrze. Czy ktoś jeszcze pamięta, że chorzowianie to aktualni wicemistrzowie i finaliści Pucharu Polski? Jedna lokata nad strefą spadkową to wynik m.in. fatalnego początku sezonu - swój pierwszy punkt Ruch zdobył dopiero w czwartej kolejce. Jako pierwsi w lidze dokonał roszady na ławce trenerskiej - Tomasz Fornalik swoją przygodę trenerską zakończył równie szybko jak rozpoczął. Jego następca, Jacek Zieliński, ostatnio ekspert telewizji publicznej, napotkał typowe problemy, jakie czekają trenera przychodzącego do klubu w trakcie sezonu - nie jego zespół, nie on przygotowywał go do sezonu, nie on kreślił role na boisku. Co prawda Niebiescy przez moment znaleźli się na właściwym szlaku, ale na Łazienkowską przyjeżdżają po trzech porażkach. - Postawa Ruchu to duże negatywne zaskoczenie. Na pewno brakowało czasu Zielińskiemu. Będzie go miał dopiero w okresie przygotowawczym - podsumował Urban.

Legia Warszawa - Ruch Chorzów, godz. 17:00

Przewidywane składy:

Legia: Kuciak - Jędrzejczyk, Astiz, Żewłakow, Wawrzyniak - Gol, Łukasik - Radović, Furman, Kosecki - Ljuboja

Ruch: Pesković - Djokić, Sadlok, Stawarczyk, Szyndrowski - Kwiatkowski, Malinowski, Starzyński, Panka, Jankowski - Piech
Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto