Zdaniem Tomaszewskiego, Smudzie nie powinno się podziękować za prowadzenie reprezentacji, ale go z niej wyrzucić. Nie byłoby nic dziwnego w tej wypowiedzi, gdyby nie fakt, że jej styl jest bardzo podobny do retoryki "Franza", która nie oszukujmy się, nie jest zbyt wyrafinowana i brak jej dyplomacji. Z tym, że Smuda coś osiągnął jako trener, a pan Tomaszewski żyje jeszcze pamiętnym meczem przeciwk Anglii sprzed ponad 30 lat.
Jak wygląda stan naszej piłki - widzą wszyscy. Dostajemy lanie na wszystkich frontach. Po pucharowych wojażach "samobója" strzela sobie kadra, która stanowi bardziej zlepek piłkarzy, niż zespół. Brak jej indywidualności i graczy z charyzmą, o rozgrywającym nie wspomnę, bo ktoś posądzi mnie o monotematyczność. Ale czy winą powinno się obarczać trenera, który stara się zrobić coś z niczego, a jakby z pewnością rzekł Tomaszewski – ulepić z gówna bat? Zapewne kibice doskonale pamiętają, jakie były początki kadry Engela. Tamten zespół rodził się w niewyobrażalnych bólach, ale ostatecznie osiągnął pierwszy po 16 latach awans do Mistrzostw Świata.
Dlatego uważam, że powinno się Smudzie dać spokojnie pracować i nie podburzać opinii publicznej. Jeśli już ktoś się chcę wypowiadać na temat reprezentacji, to rzeczowo, jak np. Andrzej Iwan, który stwierdził, że Smuda nie ma kim grać, ale może powinien sięgnąć po piłkarzy krnąbrnych, charakternych, takich jak Małecki, czy Grosicki, co po żenującej wypowiedzi Dudki wydaję się jakimś rozwiązaniem. Piłkarz Auxerre bez ogródek stwierdził, że zespół nie będzie płakał po porażce z Kamerunem, bo kiedyś zła passa się skończy…
Miejmy nadzieję, że nastąpi to niebawem, a Palikot polskiej piłki nabierze wody w usta i przestanie psuć powietrze wokół kadry.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?