Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń: Wydają mandaty zamiast łapać chuliganów?

Maciej Lewandowski
Maciej Lewandowski
Zdjęcie ilustracyjne - problemy z parkowaniem
Zdjęcie ilustracyjne - problemy z parkowaniem Janusz Kubik "Express Ilustrowany"
- Zamiast skupiać się na łapaniu chuliganów i wandali, toruńscy strażnicy zajmują się ostatnimi czasy wyłącznie wlepianiem mandatów drogowych - twierdzą zmotoryzowani torunianie. Rzecznik prasowy straży miejskiej tłumaczy: W dekalogu zadań i obowiązków straży miejskiej jest także kontrola ruchu drogowego.

- Zamiast skupiać się na łapaniu chuliganów i wandali, toruńscy strażnicy zajmują się ostatnimi czasy wyłącznie wlepianiem mandatów drogowych - twierdzą rozgoryczeni zmotoryzowani torunianie. Działania straży miejskiej wywołują nieprzychylne komentarze mieszkańców miasta. Torunianie twierdzą, że municypalni wkraczają w obszar kompetencji policji drogowej.

- Absurd – denerwuje się pan Sławomir, właściciel sklepu komputerowego na Starym Mieście – dostałem mandat i punkt karny, za parkowanie w niewłaściwym miejscu. Tylko gdzie ja mam zaparkować? Mam wykupiony abonament i nie mam gdzie zaparkować.

Podobnych pretensji torunianie zgłaszają więcej, celują w tym zwłaszcza taksówkarze. Twierdzą wręcz, że straż miejska „uwzięła się na nich i ciągle się czepia”. Oni także wskazują na małą liczbę miejsc parkingowych, co z kolei wykorzystują municypalni.
- Ale jak łysi w beemce podjadą i staną to nic im nie zrobią - zżyma się pan Andrzej, który dzisiaj dostał mandat za złe parkowanie opiewający na sto złotych i dwa punkty karne.

Skarg mieszkańców nie uznaje rzecznik prasowy toruńskiej straży miejskiej Jarosław Paralusz. W odpowiedzi na zarzuty stawiane przez torunian przytacza słowa ustawy, z której jasno wynika, że straż miejska została powołana w celu zapewnienia ładu i porządku publicznego na terenie miasta. W dekalogu zadań i obowiązków straży miejskiej jest także kontrola ruchu drogowego.

Rzecznik straży miejskiej podkreślił jednocześnie, że municypalni nie ograniczają się do wlepiania mandatów. Mają prawo użycia środków przymusu bezpośredniego co pomaga im w dbaniu o bezpieczeństwo mieszkańców. Rzecznik przyznał jednak, że ustawa sama w sobie ma już swoje lata i obecnie strażnicy wzbogacili zakres swoich obowiązków, dostosowując się do potrzeb społeczeństwa.

Jarosław Paralusz zaznaczył, że ilość wydanych mandatów nie ma bezpośredniego związku z przyjętym planem budżetowym, w myśl którego przychód tytułem grzywny powinien wzrosnąć o 300 proc. Wedle słów rzecznika straży miejskiej municypalni mandatem "nagradzają" jedynie kierowców, którzy swoim działaniem stwarzają zagrożenie np. blokując wjazd do bramy lub pozostawiając pojazd w newralgicznym miejscu utrudniając lub uniemożliwiając ruch pojazdów.

Miejsc parkingowych w obrębie Starego Miasta ubywa i jest to dla mieszkańców Torunia nie lada problem. Możemy się więc spodziewać, że wzrośnie liczba wydanych grzywien.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto