Do wypadku doszło ok godz. 3 w nocy. Samochód osobowy wypadł z jezdni i bokiem uderzył w drzewo. Zginęło siedmiu nastolatków.
Autem podróżowało aż dziewięć osób, mimo że był zarejestrowany na pięć. Większość ofiar miała 16-17 lat. Najmłodsza miała 13 lat. Dwie osoby trafiły do szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak mówiła Anna Sobieralska z policji w Chełmnie, nastolatkowie spotkali się u jednego z kolegów na ognisku. W pewnym momencie wpadli na pomysł, żeby wziąć samochód rodziców i "przejechać się" po okolicy. Kierujący samochodem nie miał prawa jazdy.
Policjanci nadal ustalają tożsamość ofiar. Pewne jest jednak to, że wszyscy mieszkali w gminie Chełmno.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?