Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trucizna w liście do Baracka Obamy. Przesyłka bez związku z zamachem w Bostonie?

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Zdaniem FBI nic nie wskazuje na powiązania pomiędzy podejrzanymi listami, a zamachami w Bostonie.
Zdaniem FBI nic nie wskazuje na powiązania pomiędzy podejrzanymi listami, a zamachami w Bostonie.
Jak podała agencja Associated Press, w liście adresowanym do Baracka Obamy znajdowała się silna trucizna. Po przechwyceniu przesyłki, policja ewakuowała część dwóch budynków Senatu.

O podejrzanej przesyłce poinformował Secret Service, która odpowiada za bezpieczeństwo głowy państwa. Przesyłka została zatrzymana w specjalnym dziale, którego zadaniem jest prześwietlanie korespondencji, która przychodzi do Białego Domu. Jak wyjaśniał rzecznik ochrony prezydenta Edwin Donovan, rutynowo identyfikuje ona listy lub przesyłki, które wymagają jeszcze ponownego prześwietlenia lub zbadania, zanim zostaną dostarczone. Jednocześnie zaznaczył, że "tajne służby współpracują blisko w tej sprawie ze specjalną policją Kongresu i FBI".

List został natychmiast poddany kwarantannie. Obecność w nim rycyny wykryły specjalne skanery. Jak podkreśla FBI, dopiero testy laboratoryjne dadzą 100-procentową pewność, jaka substancja znajdowała się w przesyłce.

Jak podaje RMF FM, to już kolejna tego typu akcja w ostatnim czasie. Wcześniej w biurze pocztowym Kongresu USA również zidentyfikowano list, w którym znajdowały się ślady toksycznej rycyny. Przesyłkę nadano w Memphis i zaadresowano ją do jednego z senatorów.

Rycyna to białko o silnych właściwościach toksycznych. Już niewielka ilość tej substancji może spowodować śmierć człowieka. Zdaniem FBI nic nie wskazuje na powiązania pomiędzy podejrzanymi listami, a zamachami w Bostonie. W wyniku detonacji ładunków podczas poniedziałkowego maratonu, zginęły dwie młode kobiety, w tym obywatelka Chin i 8-letni chłopiec, a 183 innych osób zostało rannych.

Zarejestruj się i napisz artykuł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto