W ramach kilkunastu wojskowych operacji polscy żołnierze odnotowali kolejne sukcesy.
- Nie czekamy biernie na ruch przeciwnika. Żołnierze każdego dnia walczą z rebeliantami – mówi dowódca PKW gen. bryg. Sławomir Wojciechowski. - Przeciwnik dotkliwie odczuwa skuteczność przeprowadzanych operacji. Przeszedł do defensywy.
O kulisach operacji informuje z kolei szef sekcji informacyjno-prasowej mjr Szczepan Głuszczak.
- Tylko w ostatnich dniach w wyniku dokonanych akcji udało się wyeliminować 3 terrorystów, schwytać 9 kolejnych, unieszkodliwić 6 improwizowanych ładunków wybuchowych, zlikwidować kilkanaście skrytek na broń, w końcu przejąć ponad 100 kg narkotyków – wylicza.
W operacji pod kryptonimem „Sahra Zanbar” wykonanej przez Zgrupowanie Bojowe „Alfa”, Zgrupowanie Sił Specjalnych i Samodzielną Grupę Powietrzno-Desantową w ostatnią niedzielę pojmano 3 osoby podejrzane o podkładanie ładunków wybuchowych. Badania na styczność z materiałami wybuchowymi dały wynik pozytywny.
Czytaj też:Afganistan. Polacy likwidują podziemne składy amunicji. Dostają medale NATO
Tego samego dnia podczas operacji pk. „Press” po wymianie ognia z rebeliantami Polacy przystąpili do pościgu za nimi. Po 2,5 godzinnej ucieczce udało się schwytać jednego z nich. To ważne, bowiem dzień wcześniej z tego kierunku ostrzelano Polaków.
W innej operacji wykryto grupę rebeliantów podkładających ładunki wybuchowe. Schwytano dwóch oraz przechwycono porzucone uzbrojenie.
Na drodze Kabul – Kandahar zaobserwowano 4 rebeliantów pragnących założyć ładunki wybuchowe na jednym z odcinków drogi. Rebelianci zaatakowali zbliżający się do nich polski patrol. W wyniku wymiany ognia wyeliminowano 3 terrorystów, a kolejny został ranny.
W ramach walki z przestępczością zorganizowaną Polskie Siły Zadaniowe przeprowadziły operację, w wyniku której przejęto 106 kg narkotyków. Zatrzymano kierowcę szmuglującego towar.
Przypomnijmy, że IX zmiana PKW w Afganistanie to w głównej mierze żołnierze z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej wchodzącej w skład „Czarnej Dywizji” - 11. Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania (Lubuskie).
Tymczasem po zapowiedzi prezydenta USA Baracka Obamy o wycofaniu z Afganistanu do końca tego roku 10 tys. żołnierzy amerykańskich, zaś rok później następnych 23 tys. – również i w Polsce ożywiły się głosy o konieczności zakończenia misji Polaków w tym kraju.
Czytaj też:Afganistan. Polacy likwidują podziemne składy amunicji. Dostają medale NATO
Ministerstwo Obrony Narodowej i wojskowi sztabowcy w tej chwili woleliby jednak nie zmniejszać polskiego kontyngentu w Afganistanie. Bez ogródek mówił o tym obecny dowódca PKW, gen. bryg. Wojciechowski: - „Gdybym miał jechać na kolejną, dziesiątą zmianę, wolałbym, żeby kontyngent nie był mniejszy” - powiedział „Gazecie Wyborczej”.
Sytuacja w prowincji Ghazni, za która odpowiedzialni są Polacy, „jest dynamiczna”, a więc trudna do przewidywania, bowiem w każdej chwili może się okazać, że Polacy „nie będą w stanie opanować nowej sytuacji w prowincji”.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?