Trzaśnij w cudowną figurkę Dzieciątka Jezus

Figurka Dzieciątka Jezus znajduje się w kościele odwiedzanym licznie przez turystów oraz pielgrzymów. Rzeźba z XV w. z oliwnego drewna, wykonana przez nieznanego franciszkanina z Jerozolimy, mieszka od dawna w szklanej gablocie kościoła Santa Maria di Aracoeli, gdzie jest przedmiotem kultu i podziwu.

Były jednak czasy, kiedy Dzieciątko wędrowało poza świątynię, przyzywane przez patrycjuszowskie rodziny do pomocy przy trudnym porodzie. Przynosiło ulgę i ułatwiało wydanie na świat potomka. Taka bowiem legenda towarzyszy owej, przybranej w złotogłów figurce. Zaprzyjaźnione rzymianki twierdziły, że oryginalna figurka została skradziona, a ta zamknięta w szklanej kapsule na ołtarzu kościoła jest duplikatem i "nie chodzi" już po domach.

Z kilku stron, jakie znalazłam w globalnej sieci wybrałam www.infantjesus.us, po czym inteligentnie najechałam strzałką na flagę polską. Informacja "Trzaskać tutaj..." dała nadzieję uzyskania tekstu polskiego. Trzasnęłam więc
myszą zaintrygowana niecodziennym poleceniem, otworzyłam stronęi ujrzałam:

"Za Maria, my puszka metalowa lista tłum dewotka od ten Dziecko Jezus: Józef, ten pasterze, ten Anioły, ten Magowie, Symeon ten Prorok, i Rocznik, ten Prorokini".

Tekst "polski" wprawił mnie w osłupienie, wiedzy nie poszerzył, a przywołana do pomocy tłumaczka literatury jak na razie rozgryzła "Santok Bambus", co zapewne oznacza Santo Bambino. Reszta okazała się powodem do homerycznego śmiechu co, jak mi wyjaśniła, jest zasługą automatycznego tłumacza. Treść "tłumaczenia" jest tak fantastyczna, że z całą życzliwością zalecam wszystkim chorym na chroniczny i czasowy smutek oraz zaparcia. Nie ma mocnych! Wszystko minie.

Załączam też dwa wykonane w 1999 r. zdjęcia, na których twarz Dzieciątka wydaje się mieć nieco inną minę niż zamieszczona w na stronie, do której link podaję. Zagadka. Inna figurka, czy może banalnie - inne ujęcie?