Iran nawiedziły dwa silne trzęsienia ziemi; jedno o sile 6,4 - drugie o 6,3 stopnia w skali Richtera. 250 osób zginęło, a nieznana liczba wciąż może być pod gruzami. Według doniesień, dziś w godzinach porannych, ponad dwa tysiące
osób było rannych. Bilans ofiar może być większy - z ruin zawalonych domów ciągle wydobywane są ciała – czytamy w serwisie polskieradio.pl.
Rozgrywa się walka z czasem o uwolnienie przysypanych. Bez przerwy pracują na rumowiskach ekipy ratunkowe ze sprzętem i szkolonymi psami, które potrafią wskazać miejsca przysypanych ludzi. Ranni trafiają pod opiekę lekarzy. Według szefa regionalnego centrum kryzysowego, około 16 tys. osób objętych zostało tymczasowym schronieniem, w budynkach publicznych i szkołach.
Oba wstrząsy nawiedziły okolice miasta Tebriz, na północnym zachodzie Iranu, które zamieszkuje 1,5 miliona osób. Dziennikarz, Ghanbar Nader, który powiadomił o kataklizmie katarską telewizję Al.-Dżazira, powiedział, że trzęsienie ziemi zniszczyło niemal doszczętnie bardzo wiele miejscowości.
Władze rządowe i lokalne zarządziły mobilizację wszystkich dostępnych sił ludzkich i środków technicznych w prowincji Azerbejdżan Wschodni i rejonach sąsiednich do niesienia pomocy ofiarom kataklizmu. W akcji ratunkowej uczestniczy obecnie 66 grup ratowników ze specjalnie przeszkolonymi psami, 185 karetek pogotowia i 40 aparatów do lokalizowania osób, które mogą znajdować się pod gruzami zawalonych budynków.
Wsie zrównane z ziemią
W północnym Iranie, w okolicach miasta Tebriz, gdzie doszło do dwóch wstrząsów o sile 6,4 i 6,3 stopnia w skali Richtera, po dwóch głównych trzęsieniach ziemi, odnotowano dziewięć wstrząsów wtórnych.
W półtoramilionowym mieście Tebriz nie ma prądu i nie działają telefony komórkowe. Przedstawiciele irańskich władz i służb ratunkowych informują, że miejscowości położone w pobliżu epicentrum trzęsienia, są odcięte od świata. Największa skala zniszczeń dotknęła tereny wiejskie, gdzie 60 wsi zostało zniszczonych w 60-80 proc., a trzy - całkowicie zrównane z ziemią.
Iran – podobnie jak wiele innych rejonów świata - leży na obszarze aktywnym sejsmicznie. Trzęsienia ziemi zdarzają się w tym kraju dość często. Bywa, że nawet wstrząsy o mniejszej sile, powodują w Iranie duże straty, gdyż wiele domów, dróg i mostów jest w złym stanie, a ich konstrukcje budowlane i wykonawcze są słabe. W ostatnich latach najtragiczniejsze w skutkach, w ostatnich latach trzęsienie ziemi miało miejsce w grudniu 2003 roku. W mieście Bam, na południu Iranu, zginęło wtedy około 31 tysięcy osób.
W rejonie "ognistego pierścienia Pacyfiku"
Bodaj najczęściej narażona jest na wstrząsy ziemi Japonia, która leży na styku płyt tektonicznych, w obrębie tzw. "ognistego pierścienia Pacyfiku". Codziennie minimum kilka razy dochodzi do wstrząsów w różnych rejonach Kraju Kwitnącej Wiśni. Trzęsienia ziemi nawiedziły w tym roku, m.in. Japonię, Włochy, Turcję, Chiny, Meksyk i USA.
Kwietniu br. w Meksyku i Kalifornii w USA, zatrzęsła się ziemia z siłą 6,9 stopni, a w czerwcu miały miejsce wstrząsy w Chinach, gdzie były ofiary śmiertelne i około 100 rannych. Jak zawsze, w takich przypadkach, wiele ludzi pozostało bez dachu nad głową. W lipcu zanotowano trzęsienie ziemi pod dnem morskim u wybrzeży indonezyjskiej wyspy Sumatra.
Natomiast w amerykańskiej Kalifornii ponownie w tym roku zatrzęsła się ziemia 6 dni temu – raz w nocy o sile 2,2 stopnia w skali Richtera i drugi raz w godzinach rannych we środę o sile 4,1 stopnia. Oba wstrząsy nawiedziły okolice miasta Yorba Linda, leżące około 60 km na południowy wschód od Los Angeles. Nie było informacji o poszkodowanych ani o zniszczeniach.
Stanisław Cybruch
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?