Piotr Górecki: Mariusz wygraliście sobotnie spotkanie z Azotami Puławy 35:25. Chyba wypada być zadowolonym z tego spotkania?
Mariusz Jurasik: Tak, na pewno. Przede wszystkim z pierwszej połowy, w której przycisnęliśmy przeciwnika tak, że ciężko było mu oddychać, szczególnie w ataku. Pierwsza połowa ustawiła już cały mecz, 19:10 do przerwy. Później w nasze szeregi wkradł się luz, ale dowieźliśmy bezpieczną przewagę do końca.
Odnieśliście ogromny sukces awansując do Ligi Mistrzów. Patrząc na Waszych rywali można stwierdzić, że ciężko będzie awansować z tej grupy.
- Liga Mistrzów to nie są łatwe rozgrywki i słabe zespoły. W tym roku wystąpią 24 drużyny, o osiem mniej niż rok temu. Czy to jest sukces? To się dopiero okaże. Zrobiliśmy na razie minimum, ale chcemy osiągnąć coś więcej. Celem będzie z pewnością wyjście z grupy.
Na koniec Mariusz chciałbym zapytać Cię o reprezentację Polski, a dokładniej o zespoły z którymi przyjdzie nam się zmierzyć na mistrzostwach Europy? Szwecja i Niemcy to światowa czołówka [Polacy zmierzą się jeszcze ze Słowenią - przyp. red.]. To bardzo ciężka grupa.
- Na pewno bardzo ciężka, ale w tych mistrzostwach nie ma słabych zespołów. Mistrzostwa Europy to najtrudniejsze zawody na świecie, cięższe niż olimpiada i mistrzostwa świata. Wiadomo, że piłka ręczna jest najmocniejsza w Europie.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?