Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tusk: Nad grobem właściwszym zachowaniem jest milczenie niż krzyki

Radosław Kowalski
Radosław Kowalski
Donald Tusk bardzo mocno ocenił obchody katastrofy smoleńskiej w wykonaniu Prawa i Sprawiedliwości: "Wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną" - powiedział w kontekście Jarosława Kaczyńskiego.

Tusk powiedział, że Polacy zgodnie ze swoją tradycją, wspominają swoich zmarłych w zadumie nad grobami. Nie robią z tego politycznej machiny: "Taka jest polska tradycja - rodzinna i narodowa" mówił

Donald Tusk odpowiedział Jarosławowi Kaczyńskiemu, który stwierdził, iż ciche obchodzenie uroczystości rocznicowych przez rząd, jest próbą zagłuszenia prawdy o Smoleńsku: "Kiedy jestem na grobie swojej matki, lub ofiar katastrofy smoleńskiej, właściwszym zachowaniem jest milczenie, niż krzyki, wrzaski, i polityczne transparenty" - mówił - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych, budować karierę polityczną". Na te ostre słowa odpowiedział mu Antoni Macierewicz: "Wolałbym się nie urodzić, niż zdradzać Polskę".

Co ciekawe Tusk również zarzucił zdradę ojczyzny PiS-owi; premierowi chodziło o uchwałę wzywającą Rosję do zwrócenia wraku samolotu Tu-154. W opinii Tuska tego typu odezwy przeszły do historii jako zdrada narodowa - "PiS woli zwrócić się do władz obcego mocarstwa, niż do instytucji własnego państwa" - mówił Tusk.

Podczas przemówienia premiera, politycy PiS zaczęli krzyczeć: "Chcemy prawdy o Smoleńsku". Premier odpowiedział im, że PiS nie zgłuszy jej, ani pod Pałacem Prezydenckim, ani w Sejmie.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto