Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tutaj właściwie sezon trwa na okrągło

Redakcja
Bartosz Bandura
Bartosz Bandura
Zakończenie sezonu czasami potrzebne jest bo to tylko, by uzmysłowić sobie oaz bywalcom danego miejsca, jak wiele się wydarzyło. Tak było w przypadku Teatru Kotłownia z Drezdenka (woj. lubuskie).

Zakończenie drugiego sezonu offowej sceny miejskiej jaką jest Teatr Kotłownia w Drezdenku, a tak naprawdę pierwszego pełnego sezonu, tak czy inaczej miejsce, które przez niespełna dwa lata funkcjonowania zyskało spory rozgłos, a co najważniejsze wypracowało liczne grono wiernej publiczności. To dla widzów jesteśmy, bo cóż wart byłby nawet najwspanialszy teatr bez publiczności... Dziesięć premier w tym okresie, to wynik, którego pozazdrościć może nam wiele instytucjonalnych teatrów z ogromnym zapleczem techniczno-administracyjnym, wielkim zespołem artystycznym, pracowniami technicznymi itd. Malutka piwniczka pod ołtarzem głównym kościołem pw. Przemienienia Pańskiego, to dawna kotłownia, która coraz częściej i coraz chętniej odwiedzana jest nie tylko rzez mieszkańców Drezdenka i okolicznych miejscowości, choć warto wspomnieć liczne grono pasjonatów sztuki z Gościmia czy Grotowa, ale także innych miast regionu, Strzelec Krajeńskich, Międzychodu, Krzyża, Gorzowa Wlkp. czy Poznania. Przyjeżdżają specjalnie na spektakle do Drezdenka i oczarowuje ich atmosfera tego miejsca, linia repertuarowa, twórcy oraz energia.

Zakończenie sezonu zawsze sprzyja pewnym podsumowaniom, uporządkowaniu tego na co w ciągu roku nie było czasu, albo sprzyjających okoliczności. To był szalenie intensywny okres, spektakle, wystawy, wieczory autorskie, ludzie Kotłowni angażowani byli w liczne przedsięwzięcia pozaartystyczne, byliśmy także współorganizatorem I Ogólnopolskiego Festiwalu Literackiego Słowa na Puszczy oraz partnerem Stowarzyszenia Alternatywna Gmina przy realizacji projektu pn. Kotłownia Klub Ludzi Artystycznie Niewyżytych. Mamy za sobą pierwsze prezentacje poza siedzibą, w Łazieńcu koło Aleksandrowa Kujawskiego podczas 15. Ogólnopolskich Spotkań Poetów Biała Lokomotywa oraz w Poznaniu, podczas Dnia Teatru z Kotłownią. Mamy także pierwszych gości, których spektakle prezentowaliśmy u siebie, to był Teatr Afisz z Torunia w przedstawieniu „Blondi” oraz Teatr Anagram z Legnicy w spektaklu dla najmłodszych „Dzień czarownicy”. Teatr Kotłownia uzyskał patronat Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie przy działaniach związanych z upowszechnianiem kultury scenicznej w ramach ogólnopolskiej akcji Dotknij Teatru. Wreszcie otrzymaliśmy jedna z pięciu nominacji w plebiscycie TVP Gorzów pn. Złota Piłka Ekstraklasy Kulturalnej. Z całego województwa lubuskiego zgłoszono siedemnaście zespołów, twórców, wydarzeń i tylko pięć otrzymało nominacje, Złotej Piłki nie otrzymaliśmy, ale sama nominacja to dla nas duże zaskoczenie i docenienie tego co robimy z pasji oraz potrzeby serca, bo przecież nie dla korzyści finansowych.

„Kobieta, której nie ma”, drugi monodram w wykonaniu Bartosza Bandury, pierwszy absolutnie autorski, stał się doskonała okazją do zadumania się nad kondycją współczesnego człowieka. Druga odsłona tego przedstawienia i niemal identyczna reakcja publiczności, totalne rozbawienie i salwy śmiechu na początku, dalej wyciszenie i głębokie skupienie, do tego stopnia, że na koniec przedstawienia nikt nie ma ochoty przerywać brawami tej przedziwnej atmosfery, w jakiej się wszyscy znaleźliśmy. W takich momentach chciałoby się urzeczywistnić powiedzenie „chwilo trwaj”, ale zawsze znajdzie się ktoś z ogromnym poczuciem, że twórcy należą się ogromne brawa, za trud, wysiłek, emocje przekazane widzom i zrywają się owacje na stojąco. Co może być piękniejszego dla aktora, nie recenzje nawet te najbardziej pochlebne, nie nagrody, a właśnie reakcja publiczności. Bartek zasłużył sobie na takie brawa po wielokroć. To niezwykle pracowity i kreatywny aktor, ale poza aktorstwem musi przecież przełożyć literaturę dramaturgiczna na język sceniczny, czyli reżyseruje, pomnaża swoje doświadczenia, mierzy się z takimi utworami, z jakimi w Teatrze im. Osterwy w Gorzowie, gdzie pracuje na co dzień, nie miałby możliwości się zetknąć realizatorsko. Dzięki zaangażowaniu i inwencji Bandury mamy w Drezdenku możliwość obcowania z teatrem niebanalnym, urozmajconym i co najważniejsze bardzo prawdziwym. Mamy przede wszystkim łatwiejszą możliwość, bo nie trzeba jechać do Gorzowa, Poznania czy Szczecina, aby spotkać się z teatrem profesjonalnym, jest na pewno taniej no i świadomość, że to nasze, tubylcze, on jest jednym z nas, stąd pochodzi, tu wyrósł, kształtował się, tu dla nas powraca. Dziwić może jedynie opieszałość władz lokalnych, zarówno miejskich jak i powiatowych, że nie zauważają tego co Bandura dla regionu robi, już dawno powinien być doceniony, zaproszony na salony, a możliwości doceniania jest wiele, ale o tym niech myślą urzędnicy z całym, nie małym zapleczem administracyjnym...

Teatr Kotłownia to nie tylko spektakle i działalność teatralna, to także spotkania autorskie, a w tym sezonie działo się naprawdę wiele. Sezon rozpoczął wieczór autorski Iwony Frąszczak z Gościmia. Następnie gość absolutnie niezwykły, Błażej Peszek, aktor, reżyser i wykładowca uczelni artystycznych. Dalej w ramach Festiwalu Słowa na Puszczy gościliśmy Krystynę Mazur ze Szczecinka i Łucje Dudzińska z Poznania. Odbyły się także dwie prezentacje grup poetyckich, ogólnopolskiej Na Krechę, gdzie prezentowali się: Ewa Poniznik z Gdańska, Bogumiła Maleta z Poznania, Anna Dominiak ze Świebodzina, Ewy Olejarz z Zabrza i Wiesława Leszczyńskiego z Kątów Rybackich oraz naszej lokalnej Lubdrzeń, gdzie prezentowali się: Iwona Frąszczak z Gościmia, Tomasz Jan Polakiewicz z Barlinka, a także Paulina Swacińska, Aniela Cacak i Tomasz Walczak z Drezdenka, jak również debiutująca młodzież: Magdalena Nowaczyk i Oliwer Borenstein z Drezdenka. Odbyło się także spotkanie w ramach ogólnopolskiej akcji pn. AntyWalentynki i rocznicowe czytanie Marii Konopnickiej, w dniu 175 rocznicy urodzin poetki. Miały miejsce także niecodzienne wystawy i tak „W pajęczynie myśli – kolaże cyfrowe” Małgorzaty Chwiły z Gościmia, „Efekt uboczny” - grafiki Zygmunta Marcinkowskiego.

Kotłownia to także przyjazna „dziupla” i partner Stowarzyszenia Alternatywna Gmina przy realizacji projektu pn. Kotłownia Klub Ludzi Artystycznie Niewyżytych. Młodzież czuje się tu dobrze i właściwie pełni obowiązki współgospodarza, roznoszą ulotki, rozwieszają plakaty, sprzątają, witają gości, są niemal na wszystkich przedstawieniach, sami realizują wiele wydarzeń artystycznych. Projekt realizowany ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności zarządzany jest przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży, a nasze miasto jest jednym z 26 ośrodków z całej Polski, który w roku 2016 otrzymał dofinansowanie w ramach Ogólnopolskiego Konkursu Grantowego – Równać Szanse 2016. Młodzi maja możliwość zdobywania nowych doświadczeń i umiejętności, wymyślają, planują i realizują. Oni wspierają nas w działaniach profesjonalnych, my jesteśmy zadowoleni z faktu, że przy kotłownianych wydarzeniach obok odbiorców dorosłych jest liczne grono młodzieży, bo to nie tylko uczestnicy projektu, za nimi przyszli koleżanki i koledzy. I tak wspieramy się wzajemnie, funkcjonujemy w swoistej symbiozie. Zakończenie sezonu było dla aktywistów projektu okazją do podsumowania dziesięciu miesięcy funkcjonowania. Działo się i dziać będzie nadal, a wakacje wcale nie spowalniają tego co serwować zamierzamy, wręcz odwrotnie, wreszcie jest czas na spokojne popracowanie nad nowymi kierunkami rozwoju, nad kolejnymi wnioskami i nowymi przedstawieniami.

od 7 lat
Wideo

Zmarł wybitny poeta Ernest Bryll

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto