Do rodzinnego albumu ze starymi zdjęciami zaglądam rzadko. Może dlatego, że nie lubię się oglądać za siebie. Czasami jednak tak się składa, że stare zdjęcia same przypominają o swoim istnieniu, gdy się szuka w albumie zdjęć nowszych...
Tak właśnie odnalazłam kilka fotografii, które już nie są zwykłą pamiątką, ale stanowią zapis rzeczywistości sprzed wielu, wielu lat. Chata kryta strzechą, wiejskie podwórko, wakacje na podlaskiej wsi. Albo ta dziewczynka, sfotografowana przez ulicznego fotografa na jednej z łódzkich ulic ze "Świerszczykiem" w dłoni. Ktoś może powiedzieć, że to już zamierzchła przeszłość i będzie miał rację, ale czasem jednak warto, a nawet wypada obejrzeć się za siebie.
Wideo
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!