22 kwietnia
W tym dniu w Zatoce Meksykańskiej w wyniku silnej eksplozji zatonęła platforma Deepwater Horizoni. Zanim wybuchła w jej zbiornikach było 2,6 mln litrów ropy. Na platformie przebywało 126 osób. W wyniku wybuchu śmierć poniosło 11.
1 maja
Plama ropy wyciekająca z zatopionej w ub. tygodniu platformy wiertniczej rozprzestrzenia się. W niektórych stanach np. w Luizjanie, Alabamie i na Florydzie ogłoszono stan wyjątkowy z powodu ekologicznego zagrożenia. Może się okazać, że ta katastrofa będzie jedną z największych katastrof ekologicznych od dziesięcioleci.
Amerykańskie samoloty wojskowe typu C-130 Hercules będą z powietrza rozpylać chemikalia neutralizujące olbrzymią plamę ropy naftowej w Zatoce Meksykańskiej. Akcja ma być przeprowadzona wzdłuż wybrzeży stanu Luizjana. Biorą w niej także udział jednostki nadwodne Straży Przybrzeżnej i Marynarki Wojennej USA.
Godziny popołudniowe
Trudne warunki atmosferyczne uniemożliwiają pracę. Wiatr jest tak silny, że warstwa ropy unosząca się na wodzie przedostaje się przez specjalne pływające zapory.
Z platformy do chwili obecnej wyciekło 6 mln litrów ropy, ale nic nie wskazuje, aby wyciek udało się w najbliższym czasie opanować. Plama ropy ma ok. 200 km długości i 70 km szerokości. Zachodzi obawa, że skażenie może być większe niż podczas katastrofy tankowca Exxon Valdez u wybrzeży Alaski w 1989 r. Wówczas do morza wyciekło 41 mln litrów ropy.
Rozlana ropa staje się coraz większym zagrożeniem dla ludzi jak i przyrody. Wyciek będzie zgubny dla fauny i flory. Szacuje się, że plama ropy zagrozi prawie 35 tysiącom ptaków. Rybacy są załamani. Stracą pracę i źródło utrzymania.
Wysokie fale i silny wiatr spowodowały, że statki, które miały dzisiaj zbierać ropę z powierzchni wody i rozkładać wzdłuż brzegów pompowane pływające zapory zostały w porcie. W chwili obecnej plama ropy nadal się powiększa i ma już powierzchnię 10 tysięcy kilometrów kwadratowych. Biały Dom poinformował, że jutro rano prezydent Barack Obama uda się na wybrzeże Zatoki Meksykańskiej.
2 maja
Około godziny 22.45 (czasu polskiego) Barack Obama udał się do jednego z pięciu zagrożonych stanów - do Luizjany. Tam spotkał się z mieszkańcami i poinformował, że plama ropy znajduje się 15 kilometrów od wybrzeża Luizjany i powiększa się o 750 tysięcy litrów dziennie. Prezydent USA przyznał, że nie da się szybko zatamować wycieku. Całkowite zabezpieczenie szybu naftowego może potrwać 3 miesiące.
Rząd amerykański zakazał połowów wzdłuż wybrzeża Luizjany, Mississippi, Alabamy i części wybrzeża Florydy. Rybakom obiecano rekompensaty.
7 maja
Dzisiaj w godzinach porannych (czasu polskiego) w Zatoce Meksykańskiej rozpoczęto opuszczanie stalowej kopuły. Przykryje ona
uszkodzony w wyniku zatonięcia platformy wiertniczej szyb, z którego wycieka ropa i nadal zanieczyszcza wody zatoki.
Stalowo - betonowa kopuła w kształcie dzwonu waży ponad 100 ton. Ma ona za zadanie zebrać 80 proc. ropy wypływającej z szybu, aby póżniej przesłać ją do zbiornika znajdującego się na powierzchni wody. Zamontowana zostanie rura łącząca ją ze zbiornikiem. Opuszczenie kopuły może potrwać kilka godzin.
Przewiduje się, że cały system będzie gotowy do niedzieli, ale nie ma żadnej gwarancji, że tak się stanie. Bowiem właściciel platformy (BP) robi to po raz pierwszy.
Sposób ten wykorzystano już do tej pory kilkakrotnie na płytkich wodach, jednak nigdy nie wykonywano tego na głębokości 1,5 km.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
