Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uśmierciła syna - podała mu śmiertelną dawkę heroiny

Ewa Bo
Ewa Bo
W hospicjum we wschodniej Anglii matka podała synowi śmiertelną dawkę heroiny. "Nie, nie żałuję tego, co zrobiłam. Thomas wolałby pójść do nieba, niż żyć w piekle na ziemi" - powiedziała Inglis.

"Nie żałuję..."

Zdarzenie to miało miejsce 21 listopada 2008 r w hospicjum w Sawbridgeworth.

Thomas rok wcześniej doznał urazu mózgu. Wypadł z karetki pogotowia, która wiozła go do szpitala z powodu wypadku w pubie. Od kilku miesięcy przebywał w hospicjum podłączony do aparatury podtrzymującej życie. Matka nie mogła pogodzić się z takim stanem syna i wstrzyknęła mu narkotyk.

Jak podaje Gazeta Wyborcza kobietę skazano za morderstwo na dożywocie z możliwością przedterminowego zwolnienia po dziewięciu latach.

Inglis złożyła apelację. Tłumaczyła, że uczyniła to z miłości, bo nie mogła znieść cierpień syna. - Nie jestem morderczynią... Jestem matką .

Poparła ją rodzina i organizacja lobbująca za prawem do eutanazji Dignity in Dying.

A co czytelnicy sądzą o eutanazji?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto